Poduszka powietrzna to jeden z podstawowych elementów bezpieczeństwa aktywnego, który w razie wypadku lub kolizji, zabezpiecza kierowcę i pasażera przed obrażeniami. Niestety, w przypadku kupna używanego samochodu istnieje niebezpieczeństwo, że znajdujące się na jego wyposażeniu poduszki i kurtyny są tylko atrapą. Pomimo rozporządzenia Ministra Infrastruktury, który zabronił handlu używanymi poduszkami powietrznymi, handel nimi trwa w najlepsze.

W 2014 na polskim rynku aut używanych zawarto ponad 1 700 000 transakcji. W tym samym roku Polacy, przede wszystkim firmy, kupili 372 597 nowych samochodów. Ta tendencja nie zmieni się jeszcze przez wiele lat i Polacy nadal będą pozyskiwać przede wszystkim samochody używane. Niestety, podczas kupowania używanego samochodu istnieje bardzo duże niebezpieczeństwo, związane ze sprawnością jego systemów bezpieczeństwa aktywnego. Chodzi tu przede wszystkim o poduszki powietrzne i boczne kurtyny.
Raport ekspertów firmy Motoraporter „Co ukrywają sprzedawcy aut używanych” pokazał, że sprzedawcy takich pojazdów kłamią jak z nut. Wśród aut sprawdzanych przez ekspertów Motoraportera, 60 procent miało stan niezgodny z tym, który był deklarowany w ogłoszeniu.
Najgorsze jest to, że pomimo zapewnienia o bezwypadkowości sprzedawanych aut, 82 procent z tych, sprawdzonych przez ekspertów Motoraportera, miało za sobą wypadek albo kolizję. Często bardzo poważny wypadek. Zbliżamy się do sedna problemu.

airbag2

Czy używana poduszka powietrzna z demontażu zadziała w razie wypadku?

Wypadek mógł spowodować, że w samochodzie zostały wystrzelone poduszki powietrzne (w zależności od siły uderzenia). Czy ktoś je naprawił po wypadku? Bardzo wątpliwe. Wszystko ze względu na koszty. Nowa poduszka powietrzna to, w zależności od modelu i rocznika auta, wydatek kilku tysięcy złotych. Za sztukę i bez kosztów montażu.
Jeśli zatem przykładowy samochód używany jest wart dwadzieścia tysięcy złotych i miał oryginalnie zamontowane siedem poduszek powietrznych, trzeba by dokonać inwestycji, która wyniosłaby więcej niż połowę wartości auta. A do tego jeszcze parę tysięcy na naprawę uszkodzeń, do których doszło w wypadku. Jaki byłby zysk ze sprzedaży takiego samochodu? Oczywiście, żaden. Tym bardziej nikt nie będzie inwestował w gracika, który jest pełnoletni i wart jest trzy tysiące, a w wypadku stracił obydwie poduszki. Oszust może tylko wymienić zewnętrzne osłony z tworzywa, aby wszystko wyglądało normalnie. A do tego oszukać komputer, który będzie cały czas czytał, że poduszki w samochodzie są. Wszystko to dzięki sztuczce, która polega na zamontowaniu opornika, który ma taką samą wartość jak zapalnik poduszki lub napinacz pirotechniczny. Zamontowanie opornika pozwoli na oszukanie także profesjonalnego sprzętu diagnostycznego, stosowanego do sprawdzenia stanu technicznego używanego pojazdu.

airbag3

Jak upewnić się, że auto ma sprawne poduszki powietrzne?

Diagnostyka nie daje stuprocentowej pewności. Co pozostaje? Pomoże sprawdzenie historii numeru VIN danego pojazdu a także poddanie auta kontroli u znajomego mechanika. To pozwoli upewnić się, czy auto uczestniczyło w jakiejś kolizji, a często nawet zobaczyć zdjęcia rzekomo bezwypadkowego samochodu, które wygląda jak po spotkaniu z walcem drogowym.
Specjaliści zalecają także demontaż osłon i sprawdzenie, czy pod nimi znajdują się airbagi. Tu jednak trzeba się zastanowić – który sprzedawca pozwoli rozbierać swój własny samochód? To nielogiczne.

Nie można oczywiście oceniać wszystkich według tej samej miary. Auto może być po wypadku i może mieć sprawne poduszki powietrzne. Mogło bowiem być tak, że jego poprzedni właściciel nie był sprawcą wypadku i otrzymał pieniądze z ubezpieczenia, które pozwoliły na sfinansowanie naprawy w ASO. Trudno jednak zaufać takiemu sprzedawcy, jeśli ukrywa on fakt powypadkowej historii auta.
Niektórzy właściciele i handlarze montują w samochodach także poduszki używane. To nie tylko igranie z losem, bo nikt nie ma pewności, czy taka poduszka zadziała. Co gorsza, może także sama wystrzelić i absolutnie nie w chwili zagrożenia. Sprzedaż używanych poduszek powietrznych jest po prostu zabroniona.

airbag4

Używane poduszki powietrzne – handel nimi jest zabroniony

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 września 2005 roku (Dziennik Ustaw Nr 201, Poz. 1666 i 1667). zabrania ponownego używania poduszek powietrznych, a także foteli zintegrowanych z pasami bezpieczeństwa lub poduszkami powietrznymi oraz automatycznych i nieautomatycznych zestawów pasów bezpieczeństwa.
Jak się ma to do rzeczywistości?
W popularnym serwisie aukcyjnym znaleźć można setki ogłoszeń, dotyczących sprzedaży używanych, wymontowanych airbagów. Używana poduszka powietrzna do Astry 2 kosztuje 89 lub 126 złotych, do BMW E46 – 150 złotych, do Fiata Grande Punto – 90 złotych. Kurtyna boczna do Mercedesa ML W164 kosztuje 600 złotych.
Poduszki można także kupić na giełdach, na niewielkich serwisach ogłoszeniowych i u zaprzyjaźnionego mechanika, który wie, gdzie można je uzyskać. A z tym nie ma problemu.

airbag5

W 2009 roku z eksploatacji w Polsce wycofano około miliona aut. Do licencjonowanych stacji recyclingowych trafiła tylko jedna czwarta z nich. Reszta – czyli ok. 750 tysięcy aut, została zapewne rozebrana, a pozyskane z nich części albo już zostały zamontowane w innych pojazdach, albo dalej czekają na klientów.
Montowanie używanych poduszek powietrznych to igranie z własnym losem. Oszukiwanie kupującego i sprzedawanie mu auta z brakiem poduszek lub z niesprawnymi poduszkami, to całkowity brak poszanowania dla czyjegoś zdrowia i życia.
Kupowanie używanego auta musi zawsze wiązać się z dokładną weryfikacją jego stanu technicznego. Wydanie dodatkowych pieniędzy na dokładne sprawdzenie kupowanego auta pozwoli uniknąć problemów w przyszłości. Najważniejsze, że dzięki temu można wyeliminować zagrożenie dla własnego zdrowia a nawet życia.

airbag6

Podziel się