Jak działają pasy bezpieczeństwa? Jak działają poduszki powietrzne? Jak dziala system SRS? Współczesne auta są wyposażone w szereg systemów bezpieczeństwa, których zadaniem jest ochrona kierowcy, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego przed wypadkami i skutkami wypadków. Jak współczesny samochód zapobiega wypadkom? Jak chroni kierowcę i pasażerów przed skutkami wypadku?
Na przestrzeni ostatnich lat rosły wymiary samochodów, zwiększała się ich lista wyposażenia i bardzo szybko rosły ceny. Wzrost ceny aut jest właśnie częściowo spowodowany wyposażaniem pojazdów w coraz większą liczbę systemów bezpieczeństwa i komfortu. Niektóre z nich są bardzo przydatne i bardzo skuteczne. Jest też wiele innych, które są mało skuteczne, a jedynie zwiększają cenę samochodu.
Im więcej systemów bezpieczeństwa tym bezpieczniej? A może jednak nie?
Czy coraz większa ilość systemów bezpieczeństwa na pokładach aut wpływa faktycznie na poprawę bezpieczeństwa? Z jednej strony tak, a z drugiej nie.
Dlaczego tak? Bo nikt z nas nie jest w stanie odpowiednio szybko zareagować, aby uniknąć poślizgu. Systemy antypoślizgowe robią to szybko, sprawnie i bez naszej ingerencji. Nie widzimy tego, co dzieje się na drodze poprzecznej, gdy wyjeżdżamy tyłem. Nie widzimy tego, co znajduje się w martwym polu lusterek.
Bierne systemy bezpieczeństwa chronią nas przed skutkami wypadku. Choćbyśmy sami obłożyli się dziesięcioma poduszkami puchowymi, nie osiągnęlibyśmy takiej ochrony, jaką dają pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne.
Dlaczego nie? Bo coraz więcej systemów bezpieczeństwa stara się wyręczać kierowców w trakcie jazdy. One parkują samochodem, one czytają znaki drogowe, one utrzymują prędkość na autostradzie. Kierowca nic nie musi, bo w razie czego system zahamuje auto sam. Relaks, muzyka, gaz do dechy. I wtedy dochodzi do wypadku…
Dlaczego? Przecież auto miało na liście wyposażenia system przeciwzderzeniowy!
W praktyce system ten zmniejsza skutki wypadku, a nie chroni przed wypadkiem. Dlatego, moim zdaniem, to kierowca ma prowadzić auto, parkować je, hamować nim, czytać znaki i stosować się do przepisów. Jeżeli parkowanie, jazda po autostradzie czy czytanie znaków jest dla kierowcy zbyt skomplikowane, są inne środki transportu. Rowery, autobusy, pociągi, taksówki.
Współczesny kierowca dostaje ataku paniki, kiedy przestaje działać wspomaganie kierownicy. To również efekt wyposażania aut w coraz wymyślniejsze systemy.
Systemy chroniące przed skutkami wypadków
W niniejszym artykule chciałbym uniknąć typowo technicznych opisów, jakimi na co dzień się posługuje przy pisaniu artykułów. Postaram się opisać wszystko w prosty sposób. Doskonale to rozumiem, że typowy kierowca chce wiedzieć, jak działa poduszka powietrzna, ale nie musi wiedzieć, jakie mieszaniny gazów się stosuje, z czego produkuje się worek poduszki powietrznej i w jaki sposób dochodzi do zapłonu gazu. Mam nadzieję, że mi się uda.
Pas bezpieczeństwa – jak działa?
Pas bezpieczeństwa wykonany jest ze specjalnej, mocnej tkaniny. Ma on uniwersalne zapięcie, stosowane w każdym samochodzie. Pas wyposażony jest w zwijacz, zwany przez fachowców młynkiem. To dzięki niemu pas dopasowuje się do każdej osoby, bez względu na jej gabaryty. Zastosowanie młynka pozwala też na poruszanie się kierowcy i pasażerów. Można się obrócić, przybliżyć do deski rozdzielczej, sprawdzić, czy pies jadący na tylnym siedzeniu właśnie nie rozsmakował się w skórzanej tapicerce.
Blokada pasa działa tylko w przypadku gwałtownego ruchu. Wówczas specjalny zespół łożysk blokuje pas, utrzymując ciało kierowcy i pasażerów w miejscu. Dzięki temu kierowca i pasażerowie nie uderzą głową albo innymi częściami ciała o elementy deski rozdzielczej.
To jednak działa dobrze tylko wtedy, gdy kierowca hamuje, nawet bardzo gwałtownie. Nie działa w przypadku zderzenia z innym autem.
Jeśli dojdzie do zderzenia z innym samochodem, standardowa blokada pasa pozwoli na ruch ciała o kilka centymetrów. Te kilka centymetrów sprawia, że pojawiają się przeciążenia, może dojść do zderzenia z elementami deski rozdzielczej a co najgorsze, z poduszką powietrzną.
Dlatego zaczęto stosować pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa.
Poniżej na zdjęciu mechanizm zwijania pasa bezpieczeństwa tzw. młynek.
System SRS steruje pracą poduszek powietrznych i pirotechnicznych napinaczy pasów bezpieczeństwa
-> Sterownik systemu SRS to mikrokomputer, zamknięty w metalowej puszce. Ma on wielkość dwóch paczek papierosów albo opakowania zupki instant z makaronem.
We wnętrzu sterownika znajduje się płytka drukowana z elementami elektronicznymi, wgrany jest też program.
Na bokach obudowy sterownika SRS znajduje się gniazdko przyłączeniowe. Wychodzi z niego magistrala, która prowadzi do wszystkich elementów, z którymi sterownik SRS jest połączony. To najczęściej magistrala CAN, która umożliwia błyskawiczny przesył danych.
No właśnie. Z jakimi elementami jest połączony sterownik SRS?
• Z czujnikami zderzeniowymi. Są one rozmieszczone w całym samochodzie, na krańcach karoserii. Stosuje się różne rodzaje czujników, np. ciśnieniowe w drzwiach. – > Czujniki zderzeniowe są też umieszczone we wnętrzu obudowy czujnika. Zadaniem czujników jest wykrycie uderzenia albo gwałtownej zmiany ciśnienia, spowodowanej uderzeniem.
• Z czujnikami, które informują, że ktoś usiadł na danym miejscu. Stosuje się je pod przednimi fotelami. To one są odpowiedzialne też za to, że włącza się system, alarmujący o niezapiętych pasach bezpieczeństwa. Po co stosuje się te czujniki? Nie ma potrzeby aktywować poduszki powietrznej pasażera w razie wypadku, jeśli nikt nie siedzi na miejscu pasażera.
• Z czujnikami zapięcia pasów. Nie ma sensu detonować napinacza pasa, jeśli pas jest niezapięty.
• Z detonatorami pirotechnicznych napinaczy pasów bezpieczeństwa.
• Z detonatorami poduszek powietrznych. W przypadku poduszek stosuje się dwa detonatory. Umożliwiają one napełnienie poduszki na dwa stopnie – słabiej i silniej. Zależnie od siły uderzenia.
Sterownik systemu SRS jest zasilany ze standardowej instalacji elektrycznej samochodu. Aby zapewnić mu możliwość działania po wyłączeniu silnika (podczas postoju) i po awarii akumulatora w razie wypadku, stosowane są specjalne kondensatory. To one zasilają sterownik SRS przez pewien czas, po wyłączeniu zapłonu albo całego zasilania.
Jak działa pirotechniczny napinacz pasa bezpieczeństwa?
Może być aktywowany przy prędkości powyżej 15 km/h. Jest zamontowany z boku fotela albo znajduje się pod osłoną przy słupku B.
Kiedy sterownik SRS wykrywa, że doszło do wypadku, przesyła sygnał elektryczny do pirotechnicznych napinaczy pasów (albo do jednego napinacza, kierowcy, gdy nikt nie siedzi na miejscu pasażera). Prąd detonuje ładunek i dochodzi do silnego napięcia pasa, który utrzymuje ciało kierowcy i pasażerów w odpowiednim miejscu.
Czy SRS zawsze uruchamia pirotechniczne napinacze pasów i poduszki powietrzne?
Nie. Sterownik systemu otrzymuje sygnały z czujników zderzeniowych i na ich podstawie ustala siłę i kierunek uderzenia.
• W przypadku słabego uderzenia sterownik SRS może nie aktywować ani napinaczy, ani poduszek.
• W razie silniejszego zderzenia, sterownik SRS może aktywować tylko napinacze pirotechniczne pasów bezpieczeństwa.
• W razie bardzo silnego uderzenia, sterownik SRS aktywuje pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa i detonatory poduszek powietrznych. Jak wspomniałem wcześniej, w poduszkach powietrznych stosuje się dwa detonatory. Jest to związane z dwoma stopniami napełnienia. Pierwszy – przy silnym uderzeniu. Drugi – przy bardzo silnym uderzeniu.
Jak działa poduszka powietrzna?
Poduszka powietrzna to worek ze specjalnego, bardzo mocnego tworzywa, złożony w odpowiedni sposób i obsypany talkiem, aby nie doszło do jego sklejenia. We wnętrzu worka znajdują się tabletki. To detonatory. Doprowadzone są do nich przewody elektryczne ze sterownika SRS. Jeśli oprogramowanie sterownika wskaże na konieczność detonacji poduszki, to do detonatora dopłynie prąd ze sterownika. Prąd powoduje zapalenie się tabletki i wywołanie reakcji chemicznej, która powoduje błyskawiczne wydzielanie się dużych ilości mieszaniny gazów. To właśnie ta mieszanina wypełnia poduszkę powietrzną w ułamkach sekund.
Poduszki powietrzne działają przy prędkości powyżej 30 km/h.
Poduszki powietrzne są ukryte pod specjalnymi maskownicami. Mają one specjalne nacięcia, które ułatwiają wydostanie się poduszki po jej napełnieniu. Maskownice poduszki powietrznej muszą poruszać się w odpowiedni sposób, aby nie spowodować uszkodzeń ciała. Są najczęściej odrzucane na bok.
Warto zawsze pamiętać o tym, aby:
• Nigdy nie umieszczać na maskownicy poduszki powietrznej żadnych emblematów, aromatów i innych rzeczy. W razie detonacji poduszki powietrznej mogą one podziałać jak kula karabinowa.
• Nigdy nie kłaść nóg na maskownicy poduszki pasażera, która znajduje się na desce rozdzielczej. Siła wybuchu poduszki sprawi, że kolana bezmyślnego pasażera zderzą się z jego głową.
Sterownik systemu SRS ma jeszcze jedną, bardzo wielką zaletę. Zapisane są w nim dane o wypadkach i przebiegach auta. To pozwala na wyciągnięcie odpowiednich danych przy zakupie auta używanego. Nieuczciwy handlarz może się chwalić, że auto jest bezwypadkowe i ma 150 tys. km przebiegu. Tymczasem w pamięci sterownika będzie informacja o tym, że samochód przeżył wypadek przy przebiegu 190 tys. km. Czary, czy co?
To oczywiste, że handlarz może wymienić sterownik i zamontować taki z demontazu. Ale wówczas nie będą się zgadzał numer VIN, zapisany w sterowniku. I przebieg.
Zapinanie pasów bezpieczeństwa to ograniczenie wolności
Jestem wolnościowcem, ale nie tak głupim, żeby powiedzieć, że obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa to ograniczanie wolności. Równie dobrze można powiedzieć, że konieczność montowania szyb w wieżowcach też jest ograniczaniem wolności. Z głupotą się nie wygra. Na szczęście propagator tych wariactw zszedł już na boczne tory.
Zapinanie pasów bezpieczeństwa to obowiązek, którego należy przestrzegać.
Idiotyzmem jest konieczność wyposażania samochodu w coraz bardziej wymyślne systemy aktywnego bezpieczeństwa, które nie działają w praktyce (jak system antyzderzeniowy), wywołują fałszywe poczucie bezpieczeństwa i powodują zmniejszenie uwagi podczas jazdy. Zupełnym nieporozumieniem są samochody autonomiczne. Jeśli ktoś nie lubi prowadzić samochodu – nie musi. Taksówkarze, motorniczy tramwajów, kierowcy autobusów, maszyniści też chcą zarobić.
W drugiej części artykułu opiszę systemy bezpieczeństwa, która faktycznie chronią przed wypadkiem i takie, które dają fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ