Czy w samochodzie może dojść do wypięcia się koła (oderwania koła) podczas jazdy? Może. Zazwyczaj dzieje się to wtedy, gdy kierowca ignoruje sygnały z uszkodzonego zawieszenia lub układu kierowniczego. Co może się stać, jeśli w aucie wypnie się koło? Wszystko zależy od tego, z jaką prędkością kierowca jedzie. Jeśli porusza się z niewielką prędkością – jest szansa, że zdąży się zatrzymać. A jeśli jedzie z większą prędkością – zazwyczaj kończy się to tragedią. Co gorsza, mogą zginąć też inni użytkownicy drogi, rowerzyści, albo piesi.
Koło w samochodzie – wypięcie koła czy oderwanie się koła?
Raczej dojdzie do wypięcia koła, niż do jego całkowitego oderwania.
Dlaczego? Koło może oderwać się wtedy, gdy kierowca nie dba o jego właściwe dokręcenie. A takie przypadku też się zdarzają. Widać to gołym okiem. Są auta, które nie mają jednej albo dwóch śrub (lub nakrętek, w zależności od zastosowanej techniki), mocujących koło do piasty. Są auta, w których koła są zamocowane przez wyjątkowo mocno skorodowane śruby albo nakrętki.
Czasami kierowca ignoruje fakt, że koło bardzo mocno hałasuje, na skutek źle dokręconych śrub, albo wyjątkowo buczy (albo metalicznie trze) na skutek zatartych łożysk piasty koła.
Do oderwania koła może dojść w skrajnych przypadkach bardzo silnego zużycia łożysk piast (wielotygodniowe ignorowanie objawów awarii), albo uszkodzenia śrub/szpilek/nakrętek, czy ich niedokręcenia. Lub rozpadnięcia z powodu niezwykle silnej korozji.
Bardziej prawdopodobne jest wypięcie koła.
Wypięcie – czyli? Koło stanie w poprzek kierunku jazdy. W takiej sytuacji, przy jeździe z małą prędkością może jeszcze uda się zahamować.
Bo przy jeździe z większą – już nie.
O krok od tragedii
Sam spotkałem się z paskudną sytuacją, która ocierała się o tragedię. Kierowca małego busa jechał po autostradzie, z 5 pasażerami, w średniej wielkości vanie marki Suzuki. Tylne łożyska buczały tak, że nie można było rozmawiać ze sobą na tylnej kanapie. Przednie koło rytmicznie stukało, im większa prędkość, tym silniejsze stuki. Kierowca się tym nie przejmował. Sytuacja miała miejsce na trasie Jakarta – Bogor. Ostrzeżenie kierowca potraktował z uśmiechem na ustach. Nic się nie dzieje, czego ten Europejczyk tu skrzeczy. Dopiero nakaz zatrzymania się sprawił, że kierowca zwolnił, dojechał na najbliższy MOP i zatrzymał się. Zanim sprawdził koło, porozmawiał z pozostałymi pasażerkami, które były zdziwione moim zachowaniem.
Dopiero informacja (na szczęście znam język), że za chwilę wszyscy będziemy ustawiać się w kolejce do Pana Boga albo do Allaha (w zależności od wyznawanej wiary) podziałała na nie we właściwy sposób.
A właściciel auta, prowadzący biznesik przewozu osób z małej miejscowości (do której zmierzaliśmy) do stolicy? A nic. Poszedł zjeść smażony makaron, zapalił papierosa, drugiego, trzeciego. Po czwartym wyjął klucz i sprawdził. Faktycznie. Każda śruba przy kole wymagała przykręcenia przynajmniej 2 albo 3 razy.
A to nie było wszystko. Bo nie wiedzieć czemu, albo miało na tylnej kanapie… obcięte pasy bezpieczeństwa.
W każdym razie nasza podróż zakończyła się na MOP, gdzie podziękowaliśmy Panu, zapłaciliśmy, wezwaliśmy miejscowy odpowiednik Ubera (Grab) i dojechaliśmy na miejsce eleganckim, w pełni sprawnym Daihatsu Xenia.
Przykład – wypięcie koła podczas jazdy – zdarzenie w Polsce
Jeśli ktoś nie wierzy w moją opowieść – poniżej przykład z miejscowego podwórka. Okolice Manufaktury w Łodzi (ul. Ogrodowa), koniec grudnia 2023 roku.
Niedaleko nowego hotelu, na ulicy stało auto, w którym doszło właśnie do wypięcia się koła w trakcie jazdy.
Poniżej zdjęcia.
Jak doszło do tej sytuacji – nie wiem. Ale jej skutki są widoczne. Widać, że doszło do wyrwania miejsca mocowania wahacza do podwozia (tulei metalowo gumowej) oraz wyrwania przegubu napędowego.
Być może nikomu nic się nie stało.
Co może doprowadzić do wypięcia się przedniego koła w trakcie jazdy?
Koło samochodu jest przykręcone do piasty za pomocą śrub lub nakrętek (w zależności od zastosowanej technologii).
Każde koło jest prowadzone przez wahacz. W przypadku przednich kół wahacz jest zamontowany do podwozia auta (poprzez tuleje metalowo-gumowe), a do zwrotnicy koła za pośrednictwem sworznia wahacza. Sworzeń składa się z przegubu metalowo – gumowego, który umożliwia pracę zawieszenia.
Na przednim kole najczęściej stosuje się rozwiązanie, zwane jako kolumna MacPhersona. To zblokowany element zawieszenia samochodu, łączący w sobie amortyzator i sprężynę. W takim przypadku stosuje się tylko jeden wahacz – dolny.
W samochodach z zawieszeniem wielowahaczowym, przednie koło może być prowadzone przez dwa albo nawet trzy wahacze. To już znacznie bardziej bezpieczne rozwiązanie. Najczęściej stosuje się dwa wahacze dolne.
A co ze skręcaniem? Jest ono możliwe dzięki temu, że zwrotnica koła (element, na którym znajduje się piasta koła) jest połączona z drążkami kierowniczymi. Elementem łączącym są końcówki drążków kierowniczych. Czyli kolejne podzespoły, w których głównym elementem są przeguby metalowo – gumowe.
Które elementy mogą spowodować wypięcie się koła w trakcie jazdy?
– Awaria sworznia wahacza. Najczęściej jego wybicie. Może być spowodowane przez wjechanie w dużą dziurę, albo częstą jazdę po dziurach. Może też dojść do uszkodzenia osłon gumowych i zatarcia mechanizmu wewnątrz, jak również jego skorodowania. Sworzeń zużywa się również podczas eksploatacji.
– Wybicie i rozerwanie końcówki drążka kierowniczego. W tym przypadku powodem może być również uszkodzenie osłony i stopniowa degradacja mechanizmu wewnątrz. Albo uszkodzenie podczas częstego wjeżdżania na wysokie krawężniki. Część też zużywa się w trakcie eksploatacji.
– Niewłaściwy montaż elementów. Najczęściej – podczas samodzielnej wymiany elementów zawieszenia albo układu kierowniczego w domowym garażu.
Jak rozpoznać awarię końcówki drążka kierowniczego albo sworznia wahacza? Po hałasie. Uszkodzone zawieszenie zawsze hałasuje. Stuka, skrzypi, piszczy. Każdy taki objaw, a zwłaszcza jego natężenie, powinien sprawić, że kierowca uda się na Stację Kontroli Pojazdów.
Diagnosta precyzyjnie ustali przyczynę awarii.
Następnie wystarczy kupić części i umówić wizytę w warsztacie.
W przypadku poważnego wybicia powyższych elementów najlepiej zrezygnować z jazdy. Wezwać lawetę i odstawić auto do warsztatu.
Holowanie w razie awarii jest coraz częściej darmowym dodatkiem do OC. Warto ryzykować?
MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ