Jak oddać auto na złom, samochód do kasacji, jak wyrejestrować auto

Są sytuacje, które powodują, że samochód trzeba oddać na złom. Kiedy auto nadaje się do kasacji? Gdzie oddać auto na złom? Czy auto po szkodzie całkowitej musi trafić na złom? Jak wyrejestrować samochód? Czy dobry samochód może trafić na złom?

Czy szkoda całkowita sprawia, że samochód powinien trafić na złom?

Szkoda całkowita to termin stosowany przez firmy ubezpieczeniowe, oferujące ubezpieczenia samochodów. Nie ma definicji prawnej szkody całkowitej.
Kiedy orzekana jest szkoda całkowita? Po wypadku, po powodzi, po zniszczeniu auta przez huragan itd. Samochód jest badany przez rzeczoznawców samochodowych.
Jeśli auto miało opłacone tylko ubezpieczenie OC, szkoda całkowita orzekana jest wtedy, gdy koszt naprawy przekracza wartość samochodu. Albo wtedy, gdy naprawa jest niemożliwa (np. po zmasakrowaniu samochodu w wypadku).
Jeśli auto miało opłacone ubezpieczenie AC, szkoda całkowita jest orzekana wtedy, gdy koszt naprawy auta przekracza 70 procent jego wartości.

Szkoda całkowita nie oznacza, że auto ma trafić na złom. To zależy od właściciela pojazdu. Kierowca może samochód naprawić. Może też oddać go ubezpieczycielowi. A ubezpieczyciel może sprzedać samochód na aukcji.

Orzeczono szkodę całkowitą, choć samochód nie jest mocno uszkodzony – czy to możliwe?

Tak. Wiele razy pisałem na łamach Motorewia.pl o bardzo drogich elementach wyposażenia współczesnych samochodów osobowych. Załóżmy, że samochód ma kilka lat i ulegnie wypadkowi. Koszt naprawy auta to 40 tys. złotych. Wartość samochodu 50 tys. złotych.
– Dwa przednie reflektory wykonane w technologii LED 2×8 tys. zł – 16 tys. zł.
– Pozostałe oświetlenie LED zamontowane w zderzaku – 2 tys. zł
– Głowice radarowe tempomatu i systemu przeciwradarowego – 10 tys. zł
– Przednia szyba – 3 tys. zł.
Chłodnica z wentylatorem, chłodnica klimatyzacji (skraplacz) z wentylatorem, intercooler – 2 tys. zł.
– Części blacharskie – 4 tys. zł
– Regeneracja pirotechnicznych napinaczy pasów bezpieczeństwa – 1 tys. zł
– Koszty mechanika – 4 tys. złotych
– I już mamy koszt ponad 43 tys. złotych, choć tak naprawdę auto nie jest mocno uszkodzone. A jeśli w trakcie zderzenia zostały wystrzelone przednie poduszki powietrzne, to koszt wzrośnie o kolejnych kilka tys. zł.

Jeszcze prostszy przykład – tak modny i obecnie lansowany samochód elektryczny. Jeśli w trakcie wypadku doszło do uszkodzenia baterii albo samochód elektryczny stał się ofiarą powodzi – auto musi trafić na złom.

Jak oddać auto na złom, samochód do kasacji, jak wyrejestrować auto
haak78, CC BY 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/3.0>, via Wikimedia Commons

Czy może się zdarzyć, że sprawne i wartościowe auto trafi na złom?

Oczywiście. Właściciel może być bogatym człowiekiem i może mieć dość obecnego auta. Oddaje zatem kilkulatka na złom, a kupuje nowe auto.
Tak niebawem będzie z samochodami elektrycznymi. O tym wiele razy pisałem. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyda 80 lub 100 tys. złotych na nową baterię do 8,9 lub 10-letniego samochodu. Elektrozłom trafi na… złom.

Były też inne sytuacje i być może będą. Kiedyś Niemcy chcąc pobudzić rynek, dopłacali do nowych aut. Aby dostać dopłatę, właściciel samochodu musiał przedstawić zaświadczenie, że oddał swoje stare auto na złom.
Obecnie od pewnego czasu mówi się o dopłatach do używanych aut elektrycznych. Jednym z warunków ich otrzymania miało być oddanie dotychczasowego auta spalinowego na złom.

Mam skromną nadzieję, że prędzej na złom trafi obecny rząd i obecna elita Unii Europejskiej, razem ze swoimi pomysłami. Niestety, to tylko nadzieja. Jest zbyt wielu głupich ludzi, którzy nie wiedzą, że podcinają gałąź, na której siedzą. Na razie powoli budzi się europejski sektor motoryzacyjny, który widzi, że jego koniec jest bliski. Ale jestem pewien, że eurokraci go poświęcą w imię czystego powietrza.
Pamiętajcie – oni sami się nie wybrali. Wy ich wybraliście. Albo nie wybraliście ich przeciwników, bo nie chciało Wam się iść na wybory.

Kiedy samochód powinien trafić na złom?

Elektryczny – po poważniejszym wypadku, w którym doszło do uszkodzenia baterii i po powodzi.
Hybrydowy i spalinowy – po powodzi.

Spalinowy (diesel/benzyna) i hybrydowy (spalinowo-elektryczny):
– Kiedy jego naprawa jest nieopłacalna – koszt naprawy przekracza wartość auta
– Kiedy naprawa jest niemożliwa – niektóre uszkodzenia są tak poważne, że auto nigdy nie odzyska pierwotnej sprawności (uszkodzone podłużnice, uderzenia w koła, powodujące przemieszczenie miejsc mocowania zawieszenia)
– Kiedy auto jest tak mocno skorodowane, że jego naprawa jest niemożliwa. Zwłaszcza wtedy, gdy korozja atakuje ważne miejsca na podwoziu, podciągi itd.
– Kiedy auto jest stare i nie ma szans na jego odsprzedanie.
– Kiedy cena za sprzedaż auta jest tak niska, że lepiej opłaca się oddać je na złom.
– Kiedy auto zalega pod domem, blokuje miejsce parkingowe, a nikt nie ma zamiaru go naprawić. Taki samochód powinien mieć dalej opłacane OC. Po pewnym czasie samochód może zostać odholowany.

Gdzie oddać auto na złom?

Zgodnie z naszym prawem samochód musi trafić do koncesjonowanej Stacji Demontażu Pojazdów. Takie stacje działają na terenie każdej gminy.

Wystarczy się z taką stacją skontaktować telefonicznie, podać dane dotyczące auta i uzgodnić termin jego odbioru.

Czy kierowca ponosi koszty oddania auta na złom?

Nie, jeśli auto jest kompletne. Jeśli nie jest kompletne – brakuje w nim zdemontowanych elementów, np. silnika, skrzyni biegów, wnętrza – Stacja Demontażu Pojazdów porównuje wagę auta z wagą standardowego pojazdu tego typu i nalicza cenę za każdy brakujący kilogram.
Dopłaty oczywiście nie dotyczą niekompletnych aut, które np. uległy spaleniu.

Kierowca nie płaci za oddanie auta, albowiem Stacja Demontażu Pojazdów przyjeżdża z lawetą i odbiera pojazd na swój koszt.

Ile można dostać za auto oddane do kasacji?

Stacja Demontażu Pojazdów wylicza wartość samochodu po cenach złomu. Nie ma co liczyć na duże pieniądze. Za auto oddane na złom można dostać kilkaset złotych.
Jednak w przypadku grata warto to zrobić. Po co płacić kilkaset złotych rocznie za OC, skoro auto i tak nie nadaje się do naprawy?

Stacja Demontażu Pojazdów najczęściej rozbiera samochód i wystawia sprawne podzespoły do sprzedaży (części z demontażu). Do sprzedaży trafiają te części, które zgodnie z prawem można sprzedać. Czyli np. części blacharskie, silnik, skrzynia biegów, osprzęt silnika, części wnętrza itd.
Prawo zabrania sprzedaży elementów układów bezpieczeństwa, układu hamulcowego, zawieszenia.
Pozostałości auta są segregowane i trafiają do hut, firm przetwarzających tworzywa i gumę.

Stacja Demontażu Pojazdów wystawia zaświadczenie, z którym kierowca musi udać się do Wydziału Komunikacji, aby wyrejestrować pojazd. Następnie należy skontaktować się z ubezpieczycielem i poinformować go o wyrejestrowaniu auta i oddaniu go na złom. Dopiero wtedy zanika obowiązek opłacania ubezpieczenia OC.
MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

Podziel się

Napisane przez

Michał Lisiak

Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Kocham swoją pracę i motoryzację. Nie wszystko, co piszę, wszystkim się podoba, a ponieważ jestem niezależny, mogę pisać, co mi się podoba. Pasjonuje mnie technika samochodowa, pewnie dlatego z niepokojem spoglądam na wynalazki, takie jak auta elektryczne.
Brzydzę się „dziennikarstwem motoryzacyjnym”, które polega na skracaniu gotowych newsów, przychodzących z działów PR importerów samochodów.
Współpracuję z kilkoma redakcjami i kilkoma znanymi firmami motoryzacyjnymi.