Zastanawiasz się, jak otworzyć stację benzynową w Polsce? O moja droga/mój drogi. Musisz mieć kilka milionów złotych na działkę, kompleksowe wyposażenie stacji, a potem na spełnienie dziesiątek wymogów. Do tego jeszcze będziesz mieć stale gilotynę nad głową. Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych wprowadzony przez euro-idiotów będzie Ci stale zmniejszać grono klientów. Tymczasem w Indonezji każdy może otworzyć stację benzynową. I klientów mu nie brakuje.
Wstęp odrobinę wprowadza w błąd. Bo tak naprawdę mam na myśli miniaturowe stacje paliwa. Ale jednak.
Każdy, kto ma ochotę zarobić i ma ochotę sprzedawać paliwo, może mieć swoją własną stację benzynową. Po prostu, podpisuje umowę z narodowym koncernem paliwowym Pertamina, kupuje osprzęt i działa.
Jaki osprzęt? Bardzo prosty. Wszystko mieści się w jednym urządzeniu wielkości lodówki. Do tego cały sprzęt jest ruchomy, na małych kółkach. Dzięki temu po zakończonej pracy można go odtransportować do garażu albo do innej zajezdni.
Kto korzysta z takich stacji? Klienci, których jest najwięcej. Czyli posiadacze motocykli i skuterów. Są ich miliony. Dlatego z radością przyjmują informację o tym, że ktoś w ich okolicy, na przykład w domu obok w małej miejscowości, otworzył stację benzynową. W Indonezji litr paliwa kosztuje ok. 3,5 złotych. Każdy, nawet nastoletni młodzieniec uskłada na dwa literki, żeby móc pojechać z chłopakami za miasto albo żeby podrywać jakąś piękność w hidżabie i zaprosić ją na wycieczkę na klopsiki.
Tamtejsza młodzież nie pije alkoholu, zatem zamiast na piwko, woli wydać na paliwo. Niestety, większość pali.
Oczywiście, że w Indonezji są nowoczesne stacje paliwowe, niczym nie różniące się od naszych. No, może różnią się tylko tym, że przy każdym dystrybutorze siedzi dziewczyna albo chłopak z ogromną nerką na pieniądze i pobiera kasę od kierowców aut i licznych motocyklistów.
Ale wracając do stacji benzynowej. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taka mini stacja też oferowała dodatkowe usługi. Jak stacja na zdjęciu, która znajduje się w śródmiejskiej dzielnicy Kemayoran w Dżakarcie. Cała okolica jest ciasno zabudowana, zatem nie ma co marzyć o budowie dużej stacji paliwa. Tymczasem taka miniaturowa już zadowala miejscowych motocyklistów. Co ciekawe, Pan na małej stacji ma paliwo tańsze niż na dużej stacji paliwowej. Bo sprzedaje po 12.000 IDR za litr. A na dużej stacji jest po 14.000 IDR.
Jakie dodatkowe usługi można oferować? Pan ze zdjęcia siedzi przy stacji, ale ma też swój sklepik. A w sklepiku sprzedaje oponki do motorowerów i skuterów, karty do telefonów (prepaidowe z internetem) i karty do prądu, też prepaidowe. Bo w Indonezji nie płaci się „z licznika” tylko wyczerpuje się kartę. I bardzo dobrze.
Nikt nie dostanie zawału, gdy przyjdzie rachunek, jak w naszej Ojczyźnie rządzonej przez proniemieckich nieudaczników.
Może taka mała stacja paliwowa Cię śmieszy. Ale pamiętaj, że to jest oznaka wolności gospodarczej.
Może za 10 lat ten miły Pan będzie właścicielem dużej stacji paliw. Albo supermarketu.
A Ty? Jak nie masz kilku milionów, to możesz sobie o stacji paliw co najwyżej pomarzyć. Taka jest różnica pomiędzy „trzecim światem” a „nowoczesną i postępową Unią Europejską pod dowództwem Niemiec”.
MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ