Korozja kielichów zawieszenia skorodowane kielichy zawieszenia

Korozja kielicha zawieszenia – to problem, który pojawia się w sporej ilości aut używanych. Czy korozja kielichów zawieszenia to groźna awaria? Czy warto kupić samochód, w którym doszło do korozji kielichów zawieszenia? Jak zabezpieczyć auto przed korozją kielichów zawieszenia?

Kielichy zawieszenia – to metalowe części nadwozia samochodu, stosowane w pojazdach z nadwoziem samonośnym (a zatem w każdym aucie, które nie jest zbudowane na ramie, czyli np. ciężarówce, prawdziwej terenówce czy pickupie).
W samochodach z kielichami zawieszenia montuje się zblokowane, przednie zawieszenie czyli kolumny MacPhersona (kolumny resorujące). To proste rozwiązanie, co nie oznacza, że jest stosowane tylko w tanich samochodach. Kolumny MacPhersona można znaleźć i w nowoczesnych, kompaktowych SUV i w limuzynach klasy D.

Podstawą konstrukcji samochodu jest płyta podłogowa, która jest wzmacniana za pomocą szeregu przetłoczeń. Dodatkowym wzmocnieniem są podłużnice (metalowe profile zamknięte, puste w środku), wzdłuż całego nadwozia, pod podłogą auta.
W przedniej części nadwozia stosuje się wzmocnienia boczne i czołowe, połączone z płytą podłogową i podłużnicami. Muszą one unieść ciężar układu napędowego. Poza tym chronią auto przed skutkami uderzenia z przodu.
We wzmocnieniach bocznych, połączonych z podłużnicami, montuje się kielichy zawieszenia.
A w nich – kolumny resorujące (kolumny MacPhersona).

Korozja kielicha zawieszenia - https://www.motorewia.pl
Korozja kielicha zawieszenia – https://www.motorewia.pl

Korozja kielichów zawieszenia – skąd się bierze?

Jak wszędzie, powodem korozji są takie czynniki jak brud, kurz oraz wilgoć. Dodatkowo – uszkodzenie warstw zabezpieczających, np. podczas kolizji albo wypadku.
Czynnikiem sprzyjającym korozji, na który właściciel auta nie ma wpływu, jest niska jakość zastosowanych przez producenta blach, albo ich słabe zabezpieczenie przed działaniem rdzy.

Skutki skorodowania kielichów zawieszenia

Kielichy zawieszenia stanowią punkt mocowania przedniego zawieszenia auta. W trakcie jazdy zawieszenie musi prowadzić koło oraz utrzymywać górną część amortyzatora, który dociska koło do podłoża i równocześnie amortyzuje drgania.
Zawieszenie musi mieć silny punkt podparcia i mocowania. Korozja powoduje jego osłabnięcie, zmniejsza się sztywność całego nadwozia, a w najgorszym wypadku amortyzator może wpaść do wnętrza komory silnika.
Nietrudno sobie wyobrazić, jaki będzie efekt takiego działania – w trakcie jazdy wypadek, a podczas postoju zarycie nosem samochodu w asfalt

Korozja kielicha zawieszenia - https://www.motorewia.pl
Korozja kielicha zawieszenia – https://www.motorewia.pl

Czy można naprawić skorodowane kielichy zawieszenia?

Poważny atak korozji w jednym miejscu samochodu najczęściej oznacza, że w innych nie jest wcale lepiej. Auto z przeżartymi kielichami zawieszenia może mieć również przeżarte podłużnice, a także dziury w podłodze i pomiędzy łączeniami (zagięciami) blach. To grat, który nadaje się na złom.
Teoretycznie, można kupić nowy kielich zawieszenia i go zamontować. Ale naprawa jest skomplikowana, droga i mało który blacharz zechce się jej podjąć. Nic w tym dziwnego – nikt normalny nie chce mieć drugiego człowieka na sumieniu, gdy ten zginie w wypadku. Albo wkurzonego klienta, który będzie robił „czarny PR” w Internecie, bo po naprawie kielicha, ogromny płat blachy urwał się w innym miejscu. <

Czy warto kupić auto ze skorodowanym kielichem zawieszenia?

Absolutnie nie. Takich pojazdów należy unikać.
Podczas sprawdzania stanu pojazdu, należy skontrolować przednie i tylne kielichy zawieszenia. Aby obejrzeć tylne kielichy zawieszenia, trzeba zdjąć tapicerkę.

Jak unikać korozji kielichów zawieszenia?

Zabezpieczać auto przed korozją.
Chronić je przed warunkami w których jest ono narażone na działanie korozji – to np. parkowanie na wilgotnym terenie (łąka, piaskowa droga, wilgotna szlaka).
Przynajmniej raz w roku, po zimie, powinno się wymyć kielichy zawieszenia od środka, usuwając z nich piach, glinę, brud i inne świństwa. Ale ostrożnie, żeby uszkodzić górnej części amortyzatorów. Czasami wystarczy dobra, wąska szczotka. A po wyczyszczeniu – coś do zabezpieczenia, najlepiej jakiś preparat chemiczny,
Od strony kabiny (tylne kielichy) i od strony maski kielichy zawieszenia wystarczy umyć i dobrze nawoskować. Nie można też zapomnieć o śrubach, mocujących amortyzator o kolumnę. One również powinny być spryskane środkiem antykorozyjnym a w ostateczności posmarowane jakimś smarem.MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

Podziel się

Napisane przez

Michał Lisiak

Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Kocham swoją pracę i motoryzację. Nie wszystko, co piszę, wszystkim się podoba, a ponieważ jestem niezależny, mogę pisać, co mi się podoba. Pasjonuje mnie technika samochodowa, pewnie dlatego z niepokojem spoglądam na wynalazki, takie jak auta elektryczne.
Brzydzę się „dziennikarstwem motoryzacyjnym”, które polega na skracaniu gotowych newsów, przychodzących z działów PR importerów samochodów.
Współpracuję z kilkoma redakcjami i kilkoma znanymi firmami motoryzacyjnymi.