We włoskich salonach zadebiutował nowy SUV – model DR5.0. Auto powstało jako owoc współpracy włosko – europejsko – chińskiej. I co zaciekawi wielu wielbicieli taniej jazdy – może być wyposażone w fabryczne LPG.

Od 14 lat na terenie Włoch działa z powodzeniem nowy producent samochodów osobowych. To firma DR Automobiles. Firma powstała w 2006 roku, a jej założycielem został Massimo Di Risio. Produkcja samochodów jest obecnie prowadzona w Macchia d’Inserna w środkowych Włoszech.
Auta DR Automobiles (poprzednio DR Motors) powstają w dość ciekawy sposób. Z jednej strony globalizacja powoduje, że samochody tracą swoją duszę, a koncerny się coraz bardziej łączą. Jak np. Renault – Nissan – Mitsubishi – Dacia – Datsun. Dzięki temu mogą korzystać z tych samych komponentów. Obniża to również koszty opracowania poszczególnych podzespołów (np. silników i płyt podłogowych). Równocześnie samochody tracą przez to swoją duszę i oryginalność.
Massimo Di Risio wykorzystał globalizację w nieco inny sposób. Produkcja aut w DR Automobiles odbywała się w dość szczególny sposób. Główne komponenty podwozia i nadwozia oraz silniki dostarczano z Chin. Na miejscu montowano europejską elektrykę i elektronikę (i to wysokiej klasy, bo między innymi firmy Bosch) i dopieszczano auta zgodnie z włoskim wzornictwem. Z czasem produkcja komponentów na miejscu znacząco rosła. Zawsze jednak auta były zmodernizowanymi konstrukcjami chińskimi.
Nic w tym dziwnego. Inwestor nie wyciągnie z kieszeni kilkuset milionów dolarów, żeby zbudować fabrykę aut, zatrudnić projektantów, zbudować sieć dystrybucji i zacząć od razu sprzedawać setki aut dziennie. Potrzeba mnóstwa czasu, aby przede wszystkim zdobyć zainteresowanie i zaufanie klientów. DR Automobiles w ciągu 14 lat rozbudowała swoją sieć dealerską do kilkudziesięciu, a serwisową do ponad 100 punktów.

Siedziba DR MOTORS - Źródło GOOGLE MAPS
Siedziba DR MOTORS – Źródło GOOGLE MAPS


W jednym z wcześniejszych artykułów opisaliśmy jeden z flagowych modeli samochodów tej firmy – SUV DR5.
I całą krętą drogą, jaką to auto pokonało, nim zaczęło być produkowane we Włoszech. A droga była autentycznie kręta. Bo najpierw Chińczycy skopiowali Toyotę RAV4, a potem zbudowali własne auto na bazie tej kopii – Cherry Tiggo. I to właśnie chiński „tygrysek” stał się bazą do budowy DR5.
W 2016 roku DR5 został zmodernizowany. Wprowadzono nieco ciekawych elementów stylistycznych. Tak powstał DR5 Evo. W 2020 roku w salonach zadebiutował nowy włoski SUV. Model DR5.0. Zbudowany na bazie chińskiego Chery Tiggo 5x. Jednak diametralnie różniący się wyglądem od swojego chińskiego prekursora. I to zdecydowanie na plus.

Chery TIGGO 5X By Kevauto - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=89238867
Chery TIGGO 5X By Kevauto – Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=89238867

 

Nowy włoski SUV DR5.0

Ingerencja ze strony włoskich projektantów objęła przede wszystkim to, co najbardziej rzuca się w oczy. I równocześnie to, co najłatwiej zmienić, bez konieczności wprowadzania zmian w konstrukcji auta. Pas przedni. We włoskim DR5.0 jest on autentycznie bardzo atrakcyjny, przyciągający wzrok, sportowy i pełen dynamiki. Czasami potrzeba niewiele, żeby zmienić bardzo dużo.
Bardzo ciekawie prezentują się kratki wlotów powietrza w zderzaku i masywna osłona chłodnicy. Kształt przednich reflektorów znów przypomina starą RAV4, ale trudno nie przyznać, że pasuje tu jak ulał.

 

Aluminiowa osłona podwozia, w połączeniu z aluminiowymi wstawkami na zderzaku, zdecydowanie dodają samochodowi uroku.

Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/
Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/

 

Bardzo ciekawa jest również sylwetka boczna. Tu niewiele zmieniono w stosunku do chińskiego prekursora. Ale co tu poprawiać, skoro wszystko jest takie, jak powinno być. Ciekawie zaprojektowana linia okien, podkreślona ozdobną listwą chromową. Porządne nadkola. I standardowe dodatki, mające „oszukać” wzrok, że mamy do czynienia z terenówką – nakładki na nadkola i na progi. Całość wygląda bardzo ciekawie.

Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/
Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/

 

Równie atrakcyjny jest wygląd tylnego pasa. Zwłaszcza kształt tylnych lamp, wykonanych w technologii LED. Tu akurat, w stosunku do chińskiego Tiggo 5x, jedyną zmianą było usunięcie znaczna Chery i zamontowanie dużego logo DR.

Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/
Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/

 

Wnętrze włoskiego SUV nie odbiega od obecnych standardów. I trzeba przyznać, że jest miłe dla oka. Wielofunkcyjna kierownica, 7 calowy ekran zastępujący standardowe wyświetlacze na desce rozdzielczej, plus duży ekran dotykowy w środkowej konsoli do sterowania wyposażeniem auta. Widać także dbałość o funkcjonalność pojazdu. Dzięki niej można znacząco zwiększyć przestrzeń bagażową pojazdu.

Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/
Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/

 

Auto będzie dostępne w 5 wersjach kolorystycznych (biel, czerwień, srebro, chaber i kolor ze zdjęcia, który tylko kobieta potrafiłaby nazwać).

Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/
Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/

 

Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/
Włoski SUV DR5.0 – https://www.motorewia.pl Źródło/Source DR AUTOMOBILES https://www.drautomobiles.com/

 

 

Spójrzmy na dane techniczne nowego włoskiego SUV. Konstrukcja samochodu została opracowana zgodnie z technologią (autorstwa Chery) 6D – Body. Zastosowano między innymi wzmocnienia i strefy kontrolowanego zgniotu. Płyta podłogowa i elementy karoserii wykonano z mocnej stali (klatka chroniąca pasażerów ze stali o wytrzymałości 1500 MPa). Samochód będzie napędzany przez silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra (rzędowy, 4 cylindrowy) o mocy 116 KM. Producent (jak i w poprzednich modelach) oferuje także możliwość montażu fabrycznej instalacji LPG (wówczas moc silnika wynosi 110 KM).
Nowy DR5.0 może rozpędzić się do setki w 11 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 175 km/h. Napęd przekazywany jest na przednie koła za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej. Średnie zużycie paliwa to 8,2 l /100km benzyny (cykl mieszany) lub 9,8l gazu.
Na przedniej i tylnej osi zastosowano wentylowane tarcze hamulcowe. Producent zastosował również proste i trwałe zawieszenie. Z przodu kolumny MacPhersona, z tylu belka skrętna.
Auto mierzy 4358mm długości, 1830mm szerokości, 1670mm wysokości. Rozstaw osi to 2630mm. Masa własna auta to 1424kg, przy pełnym obciążeniu 1799kg.
Pojemność bagażnika wynosi 340 l (1100l po złożeniu siedzeń).
Zastosowano elektryczne wspomaganie kierownicy.
Wyposażenie samochodu obejmuje między innymi system ESP (co oczywiste z ASR i ABS) firmy Bosch, system ułatwiający podjazd i zjazd z wzniesienia, system kontroli ciśnienia w oponach i wiele innych.
Auto kosztuje 18900 Euro w wersji benzynowej i 19900 Euro w wersji z LPG.
Są chętni?

https://www.youtube.com/watch?v=uE5G1uyTWuY&feature=emb_title

 

MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

 

Podziel się

Napisane przez

Michał Lisiak

Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Kocham swoją pracę i motoryzację. Nie wszystko, co piszę, wszystkim się podoba, a ponieważ jestem niezależny, mogę pisać, co mi się podoba. Pasjonuje mnie technika samochodowa, pewnie dlatego z niepokojem spoglądam na wynalazki, takie jak auta elektryczne.
Brzydzę się „dziennikarstwem motoryzacyjnym”, które polega na skracaniu gotowych newsów, przychodzących z działów PR importerów samochodów.
Współpracuję z kilkoma redakcjami i kilkoma znanymi firmami motoryzacyjnymi.