Raporty TUV, raporty ADAC, raporty innych. Dobrze, że są, bo dzięki nim, niektórzy mają o czym pisać. Można nawet zrobić galeryjkę ze zdjęciami, będzie więcej kliknięć.

FIAT od pewnego czasu chwali się, że jego kompaktowe Tipo II jest najmniej awaryjnym samochodem w grupie aut w wieku od 1 do 3 lat. Faktycznie, w raporcie GTU 2020, indeks usterek we Fiacie Tipo to 0,84% (pierwsze miejsce – najmniej awaryjny). Dla porównania miejsce drugie zajmuje Audi A5 (indeks usterek 2,55%), a dziesiąte Honda Civic (4,88 %).

Pomyślmy przez chwilę…
Nowy samochód, który dopiero co opuścił fabrykę. Został wyprodukowany (a przynajmniej tak zapewniano) przy użyciu najlepszych części, dostarczanych przez najlepszych producentów (zazwyczaj 80 procent części do produkcji auta pochodzi od dostawców zewnętrznych). Auto objęte jest gwarancją (najczęściej do 3 lat / lub 100.000 kilometrów przebiegu).
I jego producent chwali się, że samochód jest najmniej awaryjny spośród nowych aut…< By M Town Citizen - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=78171166 By M Town Citizen – Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=78171166[/caption]

Jeżeli nowe, dopiero co wyprodukowane auta, mają się psuć w ciągu pierwszych trzech lat, to naprawdę, jest to jakiś czarny humor.
Czy doczekamy czasów, w których za kilka lat producenci będą się chwalić w reklamach: w naszym nowym samochodzie nie odpadają koła, silnik pracuje (oczywiście elektryczny, bo przed nami postęp, a ten, jak wiadomo, jest nieubłagany i wymaga ofiar) a w lusterkach coś się jednak odbija?

Dane do raportów GTU spływają z podległych jej stacji diagnostycznych, które dokonują podstawowych badań technicznych (oznaczenie w Niemczech HU, proszę złośliwie nie dopisywać J). W trakcie podstawowego badania technicznego bada się wszystko, co mogłoby zagrażać bezpieczeństwu ruchu, a zatem np. układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy, wycieki, oświetlenie zewnętrzne.
Badania nie obejmują np. elektroniki i układu przeniesienia napędu (poza reakcją na widoczne wycieki). A zatem w rzeczywistości pojazdy 1 – 3 letnie (i pozostałe, w innych kategoriach wiekowych) mogą być znacznie bardziej awaryjne.

By EurovisionNim - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=72057862
By EurovisionNim – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=72057862

Z drugiej strony – jakie wady występują w autach 1-3 lata, że np. wskaźnik awaryjności w Hondzie wynosi 4,88, a w Audi 2,55? W maksymalnie 3 letnim aucie psują się końcówki drążków kierowniczych? Wybija się zawieszenie? Psują się amortyzatory? To dziwne, chybachyba że ktoś naprawdę wyżywa się na swoim samochodzie i ciągle jeździ nim po dziurach. Widocznie producenci używają części słabej jakości. Jaki przebieg może mieć auto 3-letnie? Od 45 do 60 tys. kilometrów. Czy trwałość użytych części na pierwszy montaż jest tak niska? Czy też niemieccy kierowcy jeżdżą samochodami osobowymi w off-roadzie?
Co się może zepsuć w układzie hamulcowym? Po 60 tys. kilometrów przebiegu klocki hamulcowe mogą wymagać wymiany, nawet wcześniej, w ciężkim aucie. Ale to nie jest żadna wada, czy awaria. To podzespół eksploatacyjny, który ma taką właśnie, maksymalną żywotność. Czy w ciągu pierwszych 3 lat eksploatacji auta niszczą się tarcze hamulcowe? Powinny wytrzymać do 120 tys. km przebiegu! Pękają przewody hamulcowe, zacierają się tłoczki, krzywią się zwrotnice kół? Pytań jak zwykle jest wiele, ale odpowiedzi nie ma skąd uzyskać.
Bo i po co. Najważniejsze, że TUV, GTU, ADAC czy ktoś inny dał kolejny raporcik i można zrobić sobie galeryjkę, żeby było 10 kliknięć.

MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

Podziel się

Napisane przez

Michał Lisiak

Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Kocham swoją pracę i motoryzację. Nie wszystko, co piszę, wszystkim się podoba, a ponieważ jestem niezależny, mogę pisać, co mi się podoba. Pasjonuje mnie technika samochodowa, pewnie dlatego z niepokojem spoglądam na wynalazki, takie jak auta elektryczne.
Brzydzę się „dziennikarstwem motoryzacyjnym”, które polega na skracaniu gotowych newsów, przychodzących z działów PR importerów samochodów.
Współpracuję z kilkoma redakcjami i kilkoma znanymi firmami motoryzacyjnymi.