Jak sprawdzić samochód używany przy pomocy miernika grubości lakieru? Jak korzystać z miernika grubości lakieru? Jak sprawdzić, że samochód był po wypadku? Jak sprawdzić, że auto było malowane? Jak sprawdzić, że samochód był szpachlowany?

Kupując samochód używany, chcemy kupić auto bezwypadkowe, w dobrym stanie technicznym i zabezpieczone przed korozją. Niestety, bardzo wielu sprzedawców samochodów używanych zataja prawdziwą historię auta. Dlatego też każdy samochód używany przed zakupem trzeba dokładnie sprawdzić.
Proces sprawdzania auta jest wielowymiarowy. W tym artykule skoncentrujemy się na tym, jak rozpoznać auto po wypadku, po naprawach blacharsko – lakierniczych i po poważnych atakach korozji.

Photo by Paul Jacobson on Foter.com / CC BY-NC-SA
Photo by Paul Jacobson on Foter.com / CC BY-NC-SA

 

Samochód powypadkowy – dlaczego jest tak groźny?

Samochody powypadkowe są groźne dlatego, że (naszym zdaniem) w większości przypadków są naprawiane po najniższych kosztach. Dotyczy to w szczególności samochodów uszkodzonych, sprowadzanych z Unii Europejskiej. Są one kupowane na aukcjach (organizowanych np. przez firmy ubezpieczeniowe), a potem naprawiane w najtańszy sposób i wystawiane do sprzedaży.
Podobna sytuacja ma miejsce w kraju. Nieuczciwi sprzedawcy, użytkujący od lat auto w Polsce, naprawiają je po najtańszych kosztach i wystawiają do sprzedaży.

Samochód naprawiony w ten sposób jest niebezpieczny – jego podwozie i karoseria nie zapewniają odpowiedniej ochrony dla kierowcy i pasażerów w razie wypadku. Auto ze względu na przestawienie punktów bazowych, może uniemożliwić właściwe ustawienie geometrii zawieszenia. Niektóre części nadwozia mogą pracować z trudem. Mogą występować naprężenia, które będą powodować pękanie szyb. Naruszenie fabrycznej warstwy zabezpieczenia i nie nałożenie nowej skutkuje atakami korozji.
Trzeba też pamiętać, że w razie wypadku, w samochodzie dochodzi do wystrzelenia poduszek powietrznych. Zatem pojazd po taniej naprawie powypadkowej może mieć zamontowane poduszki pozyskane z demontażu (prawo tego zabrania, ale nikt tego nie respektuje), albo zamontowane oporniki, które oszukują elektronikę samochodu, że poduszki są nadal na swoim miejscu.
Większość uszkodzonych elementów także zostaje przy takich naprawach pozyskana z demontażu. O ile montaż używanych części blacharskich, reflektorów, zderzaków itd. nie jest niczym złym (jeśli są to części niezużyte), o tyle montowanie używanych części zawieszenia, napędu, czujników czy układu hamulcowego sprawia, że potencjalny kupujący staje się właścicielem grata.

Photo by BiTurbo228 on Foter.com / CC BY
Photo by BiTurbo228 on Foter.com / CC BY

 

Samochód po atakach korozji – dlaczego jest groźny?

Korozja atakująca samochód to najczęściej efekt niedbałości ze strony właściciela auta.
Zwłaszcza wtedy, gdy gniją zewnętrzne elementy karoserii. Samochody regularnie czyszczone i woskowane nie mają nalotów korozji na drzwiach i progach, nie gniją im nadkola, ani tylne klapy.
Większość właścicieli skorodowanych aut obwinia producentów samochodów, oskarżając ich o to, że stosują słabe zabezpieczenia antykorozyjne. A to nieprawda. Obecnie jest tak wiele środków do czyszczenia, woskowania, a także zabezpieczania wszystkich elementów nadwozia i podwozia samochodu (w tym profili zamkniętych), że w większości gniją tylko niezadbane samochody. I kupna takiego auta każdy chciałby uniknąć. Skorodowany samochód wygląda paskudnie. Gdy rdza trawi jego podwozie i elementy nośne, auto traci wytrzymałość i w razie wypadku może się rozsypać.

Samochód po samodzielnych naprawach blacharsko – lakierniczych – dlaczego jest groźny?

Obecnie można bez problemu kupić szereg środków lakierniczych, którymi można polakierować auto, naprawić je po ataku korozji, wgnieceniu albo zarysowaniu.
Samodzielne naprawy blacharsko – lakiernicze mogą być wykonywane we właściwy sposób. Ale trzeba stosować się do zasad, zgodnie z którymi pracują specjaliści. Wówczas efekt nie będzie idealny (taki może osiągnąć tylko specjalista), ale będzie w miarę dobry i trwały. Nie będzie szpecił auta, nie będzie źródłem ataków korozji.
Niestety, duża część samodzielnych prac blacharsko – lakierniczych wykonywana jest bez stosowania się do zasad. Naruszona zostaje warstwa zabezpieczenia przed korozją, malowanie prowadzone jest w miejscach, które nie są w pełni osłonięte przed kurzem. I co najgorsze – większość takich prac ma na celu tylko czasowe zamaskowanie uszkodzeń samochodu.
Z pewnością nikt nie miałby pretensji do sprzedawcy, który powiedziałby szczerze – samochód był zadrapany na parkingu. Sam to naprawiłem. Dlatego w tym miejscu warstwa lakieru jest grubsza. Ale całość wygląda bardzo dobrze, a naprawa została wykonana zgodnie z zasadami, do jakich stosują się lakiernicy, przy użyciu dobrych środków.

Miernik grubości lakieru Blue Technology
Miernik grubości lakieru Blue Technology

 

Miernik do lakieru – narzędzie dla każdego, kto kupuje używane auto

W jednym z naszych wcześniejszych artykułów przedstawiliśmy polski miernik grubości lakieru firmy Blue Technology.

To ścisła czołówka wśród mierników, jakie można znaleźć na rynku. W drugiej części artykułu pokażemy, jak dzięki miernikowi można sprawdzić, że samochód był malowany, albo szpachlowany, co pozwoli podejrzewać, że uczestniczył w wypadku, kolizji, był atakowany przez korozję, albo miał naprawiają warstwę lakierniczą (na przykład po tym, jak zaczął łuszczyć się na nim lakier).

A co z sytuacjami, w których właściciel samochodu użyje do naprawy nowych, albo używanych części blacharskich?
Jeśli ktoś naprawia auto z użyciem nowych albo używanych części blacharskich dobrej jakości, to nie ma w tym nic złego. O ile oczywiście, nie zataja faktu naprawy przed kupującym.
Profesjonalne naprawy mają swoją cenę. Niestety, mamy prawo przypuszczać (także w oparciu o własne, bardzo duże doświadczenie), że większość osób skorzysta z pseudo naprawy i wystawi auto do sprzedaży.

Zastosowanie nowych albo używanych części blacharskich także da się rozpoznać.
Kolor ich lakieru nie będzie współgrał idealnie z resztą pojazdu. Widoczne będą ingerencje w mocowania (np. śruby). Mogą być problemy z dopasowaniem części do mocowań po wypadku. Zmienią się fabryczne szczeliny pomiędzy częściami.

Jak w praktyce sprawdzić, czy auto było malowane lub szpachlowane? Opowiemy o tym w drugiej części artykułu.

MENU

POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

PORTAL MOTORYZACYJNY MOTOREWIA.PL ZAPRASZA DO ODWIEDZENIA INNYCH DZIAŁÓW

MAGAZYN MOTORYZACYJNY – ciekawe artykuły o samochodach i motoryzacji

TECHNIKA MOTORYZACYJNA – poradniki motoryzacyjne. Jak serwisować, jak naprawiać, jak rozpoznać awarie?

TESTY SAMOCHODÓW – czyli rewia motoryzacyjnych gwiazd (testy samochodów nowych i testy samochodów używanych

ELEKTROMOBILNOŚĆ i SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – prawda o elektrycznych wynalazkach

MOTORYZACJA I POLITYKA – w jaki sposób współczesna polityka wpływa na motoryzację, kierowców, sposób eksploatacji i produkcję samochodów.

AKCESORIA MOTORYZACYJNE– narzędzia, wideorejestratory, kamery, mierniki, czujniki!

SAMOCHODY ŚWIATA – jakie, zupełnie nieznane w Polsce samochody, produkowane są w innych krajach?

DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA SAMOCHODOWE, REJESTRACJA I WYREJESTROWANIE

HUMOR I CIEKAWOSTKI, FELIETONY MOTORYZACYJNE – lekko i z humorem

MOTOCYKLE I JEDNOŚLADY

MOTOMILITARIA CZYLI MOTORYZACJA I WOJSKO

SLOW DRIVING – PODRÓŻE SAMOCHODEM PO POLSCE

WALKA Z KOROZJĄ – czyli bitwy toczone z największym wrogiem samochodów

ZAPRASZAMY RÓWNIEŻ DO POLUBIENIA MOTOREWIA.PL NA FACEBOOK I MOTOREWIA.PL NA TWITTER

CHCESZ SKOMENTOWAĆ NASZ ARTYKUŁ? NAPISAĆ SZCZERZE, CO O NIM MYŚLISZ?

Podziel się

Napisane przez

Michał Lisiak

Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Kocham swoją pracę i motoryzację. Nie wszystko, co piszę, wszystkim się podoba, a ponieważ jestem niezależny, mogę pisać, co mi się podoba. Pasjonuje mnie technika samochodowa, pewnie dlatego z niepokojem spoglądam na wynalazki, takie jak auta elektryczne.
Brzydzę się „dziennikarstwem motoryzacyjnym”, które polega na skracaniu gotowych newsów, przychodzących z działów PR importerów samochodów.
Współpracuję z kilkoma redakcjami i kilkoma znanymi firmami motoryzacyjnymi.