Magazyn Motoryzacyjny Motorewia.pl

SAMOCHODY-MOTORYZACJA-TECHNIKA MOTORYZACYJNA-FELIETONY-SAMOCHODY ŚWIATA

FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY

Samochód na ludzkie odchody-to nie humor, tylko rzeczywistość

Rozwój techniki wyprzedził nasze poczucie humoru. Wiele razy w mediach pojawiały się humorystyczne teksty, w których opisywano samochód na odchody. Tymczasem takie auto może faktycznie powstać. Oczywiście, nikt nie będzie zasilał jego baku odchodami. Ludzkie odchody posłużą do produkcji gazu. A ten gaz może zostać użyty na przykład do napędzania pojazdu.

Profesor Cho Jae Weon z Narodowego Instytutu Nauki i Technologii w Ulsan (Korea Południowa) opracował specjalną toaletę, która zamienia ludzkie odchody w biogaz.
Jak to działa?

I teraz najważniejsze, czyli to, co nas kierowców interesuje najbardziej. Zdaniem profesora, z codziennej porcji odchodów, „wyprodukowanych” przez jednego człowieka, można uzyskać gaz, który pozwoli napędzać samochód i przejechać do 1,2 kilometra.

 

Photo by dirtyboxface on Foter
Photo by dirtyboxface on Foter

Można się z tego śmiać. Jednak warto zastanowić się np. nad tym, ile obornika jest każdego dnia produkowane na fermach zwierząt hodowlanych. Warto też zastanowić się nad tym, jak taki biologiczny gaz można by produkować w oczyszczalni ścieków. Do takiej oczyszczalni trafiają nieczystości, wytwarzane przez kilkadziesiąt tys. osób. Wystarczyłoby, żeby można było wyprodukować z nich gaz, przeznaczony do napędzania miejskich autobusów. Albo do zasilania miejskiej elektrociepłowni.

Jest to na pewno lepsze i bardziej przyjazne dla użytkownika rozwiązanie, niż elektromobilność.
Metan jest już wykorzystywany do napędzania skuterów.

MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

Podziel się
Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Kocham swoją pracę i motoryzację. Nie wszystko, co piszę, wszystkim się podoba, a ponieważ jestem niezależny, mogę pisać, co mi się podoba. Pasjonuje mnie technika samochodowa, pewnie dlatego z niepokojem spoglądam na wynalazki, takie jak auta elektryczne. Brzydzę się „dziennikarstwem motoryzacyjnym”, które polega na skracaniu gotowych newsów, przychodzących z działów PR importerów samochodów. Współpracuję z kilkoma redakcjami i kilkoma znanymi firmami motoryzacyjnymi.