Parlament Europejski uznał, że stan praworządności w Polsce stale się pogarsza. Mniejszości są stale prześladowane. Wystosowano odpowiednią rezolucję. W pełni popieramy działania Parlamentu Europejskiego i żądamy znacznie silniejszych i bardziej zdecydowanych kroków!

Osoby reprezentujące najbardziej postępowe ciało urzędnicze na świecie, jakim bez wątpienia jest Parlament Europejski, trafnie wskazali/ły/ło, że w Polsce dochodzi do ciągłego prześladowania mniejszości. To oczywiście, prawda. Można się o tym przekonać każdego dnia, żyjąc w tym kraju, nad Wisłą. Jestem przedstawicielem kilku mniejszości. I większość z nich jest prześladowana.

Jestem przedstawicielem mniejszości, zrzeszającej posiadaczy czarnych, włoskich sedanów. Każdego dnia spotykamy się z brutalnymi prześladowaniami, a także atakami słownymi i molestowaniem werbalno – graficznym. Polscy faszyści śmieją się z nas, że „włoszczyzna” nadaje się co najwyżej do zupy. Mówią o nas, że pozdrawiamy się na ulicach, krzycząc do siebie „jutro widzimy się w warsztacie”. Obrażają nas, twierdząc, że czasami sami dziwimy się, że pomimo wszystko, nasze samochody jednak czasami jeżdżą. Kilka dni temu jeden faszysta, w srebrnym Golfie, zajechał mi drogę. Oczywiście, że zrobił to celowo. A to dopiero początek. Co będzie dalej?

Photo by RL GNZLZ on Foter.com / CC BY-SA
Photo by RL GNZLZ on Foter.com / CC BY-SA

 

Jestem przedstawicielem mniejszości, zrzeszających posiadaczy czerwonych kombi, mających już za sobą naście lat. Kiedy podróżuję nim po mieście, to bogatsi posiadacze aut patrzą na mnie z nienawiścią i zastanawiają się, jakim prawem zawłaszczam im drogę i pas ruchu. W ogóle powinienem zjechać na pobocze, kiedy osoba finansowododatnia podróżuje swoim dużym, nowoczesnym autem. I powinienem zapłacić z 5zł za to, że radar systemu ADAS osoby finansowododatniej raczył odebrać sygnał, odbity od mojej starej, czerwonej klapy bagażnika. Z racji tego, że to kombi, ludzie prześladują mnie, twierdząc, że pewnie wożę w nim kartofle, worki z cementem, a może nawet świniaka, zamordowanego przez złośliwego rolnika. Bo w przeciwnym razie – po co kupiłem kombi?

 

 

Dlatego, z tego miejsca apeluję do Parlamentu Europejskiego o zaostrzenie działań wobec Polski. Każda mniejszość powinna być szanowana i nie powinna być w jakikolwiek sposób dyskryminowana przez inne. Precz z prześladowaniami mniejszości!

MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

Podziel się

Napisane przez

Michał Lisiak

Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Kocham swoją pracę i motoryzację. Nie wszystko, co piszę, wszystkim się podoba, a ponieważ jestem niezależny, mogę pisać, co mi się podoba. Pasjonuje mnie technika samochodowa, pewnie dlatego z niepokojem spoglądam na wynalazki, takie jak auta elektryczne.
Brzydzę się „dziennikarstwem motoryzacyjnym”, które polega na skracaniu gotowych newsów, przychodzących z działów PR importerów samochodów.
Współpracuję z kilkoma redakcjami i kilkoma znanymi firmami motoryzacyjnymi.