Używany samochód elektryczny za 20 albo za 30 tys. złotych. Czy uda się takie auto kupić? Uda się. Ale na pewno nie jest to powód do radości. Dlaczego? Odpowiedź w poniższym tekście.
Elektromobilność jest wpychana na siłę do naszej części świata, za pomocą nakazów, zakazów i innych rozwiązań. Gdyby elektromobilność była dobra – nikt nie musiałby jej wprowadzać na siłę. Po prostu, każdy użytkownik przeliczyłby sobie, że mu się to opłaca.
Wiele osób uważa, że elektromobilność niewiele zmieni w ich życiu. Nadal będą sobie sprowadzać używane samochody z Niemiec. Auta 13 – 15 letnie, za 10 – 15 tys. złotych. Tylko zamiast cykającego „tedeika” pod maską (kolejnego wcielenia kultowego TDI), będzie tam pracować silniczek elektryczny.
Nie będzie problemów z zapchanymi albo lejącymi wtryskiwaczami, nie zapcha się filtr cząstek stałych (i nie będzie trzeba go wycinać), nie uszkodzi się turbina, wydech nie będzie rdzewieć i nie będzie trzeba go spawać. Po prostu eldorado. Tylko naładować z gniazdka – i już jeździ.
Nie, tak nie będzie.
Elektromobilność sprawi, że większość ludzi wróci do dawnych form transportu: roweru i pekaesu (nie na darmo w ostatnim czasie pojawiają się nowe połączenia, w miejsce likwidowanych przed laty).
Używany samochód elektryczny – za 20 tys. złotych. Takie auta już są w Polsce!
W cenie do 20.000 złotych, albo nieco ponad (do 25.000 zł) już można w Polsce kupić używane auta elektryczne. Normalne auta, nie chińskie wynalazki dla 2 osób, przypominające obudowany rower. Są np. Renault Fluence, Renault Zoe, Citroen C Zero itd.
Za granicą wybór aut jest jeszcze większy. Np. bez problemu można kupić samochody elektryczne Bollore, które były wycofane z systemów car sharing.
Z tymi wszystkimi autami jest tylko jeden problem. Albo ich baterie są na wykończeniu (sprzedawcy lakonicznie informują, że „na desce wyświetla się błąd” albo te pojazdy w ogóle nie mają baterii.
Bateria litowo – jonowa (albo litowo – polimerowa, jak w Bollore) ma określoną żywotność. Standardowo producent udziela gwarancji na 8 lat (albo np. na 8 lat i 120 tys. km przebiegu, w zależności od tego, co nastąpi pierwsze). Żywotność baterii można znacząco skrócić, poprzez nieodpowiednią eksploatację albo niewłaściwe ładowanie.
Jak to możliwe, że auto nie ma w ogóle baterii? Albo uległa uszkodzeniu i została wymontowana, albo auto i bateria były sprzedawane osobno. Tak było np. w przypadku elektrycznej wersji francuskiego Renault Fluence. Samochód był sprzedawany, a bateria leasingowana, żeby obniżyć cenę pojazdu.
I co ma zrobić ktoś, kto zakupi taki pojazd? Musi zainwestować w nową baterię litowo – jonową.
Jaki jest jej koszt? Ile kosztuje bateria do samochodu elektrycznego? Bateria 40 kWh (np. do Nissan Leaf pierwszej generacji) kosztuje 45 tys. złotych. Bateria o większej pojemności, np. do Tesli S z 2013 roku kosztuje 92 tys. zł. To równowartość 20.000 Euro – tyle miał zapłacić Fin za wymianę baterii w Tesli S. W ramach protestu wysadził samochód w powietrze. Pisaliśmy o tym we wcześniejszym artykule (jest też film).
Poza tym, co oczywiste, sama wymiana baterii to nie wszystko. Standardowo, trzeba wymienić akumulator 12V (tak, tak, auto elektryczne też go ma), wyremontować zawieszenie, usunąć różne inne usterki.
To pytanie pada na łamach tego portalu już od długiego czasu.
Kto przy zdrowych zmysłach włoży 92 tys. złotych w używane auto elektryczne klasy premium z 2013 roku?
Kto przy zdrowych zmysłach zainwestuje 45 tys. złotych w 9 – letnie elektryczne auto kompaktowe?
Czy dalej popieracie Państwo elektromobilność?
MENU
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ
– > MAGAZYN MOTORYZACYJNY
– > TECHNIKA MOTORYZACYJNA I DIAGNOSTYKA
– > SAMODZIELNE NAPRAWY SAMOCHODÓW– ZAOCZNE TECHNIKUM DRUCIARSTWA SAMOCHODOWEGO
– > ELEKTROMOBILNOŚĆ I SAMOCHODY ELEKTRYCZNE, WADY ELEKTROMOBILNOŚCI
– > DETAILING
– > FELIETONY MOTORYZACYJNE, CIEKAWOSTKI MOTORYZACYJNE, HUMOR MOTORYZACYJNY
– > DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA
– > MOTOCYKLE
– > MILITARIA – MOTORYZACJA I WOJSKO
– > MOTORYZACJA I POLITYKA
– > TESTY SAMOCHODÓW
– > AKCESORIA DLA KIEROWCÓW
– > SAMOCHODY ŚWIATA
– > PODRÓŻE i SLOW DRIVING
– > MOTOREWIA NA FACEBOOK
– > MOTOREWIA NA TWITTER
– > POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ