Czwarta generacja Toyoty Yaris powoli wjeżdża do polskich salonów samochodowych. Jest to model, który zupełnie odbiega od swoich poprzedników. Zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak i o konstrukcję opartą na platformie TNGA (GA-B) oraz nowy napęd hybrydowy o większej mocy. Auto występuje w pięciu wersjach wyposażenia. Czym się różnią?
Nowa wersja miejskiej Toyoty
Wspólne jest to, że nowa Toyota Yaris 2020 powstała na modułowej platformie TNGA-B, co przekłada się m.in. na większą stabilność i sztywność konstrukcji, a środek ciężkości znajduje się niżej. Samochód ten to 5-drzwiowy hatchback z układem hybrydowym i 3-cylindrowym silnikiem 1,5 l o łącznej mocy 114 KM. W porównaniu do poprzedników, w środku jest więcej miejsca, ponieważ o 5 cm powiększono rozstaw osi. Producenci popracowali także nad poprawą dynamiki przyspieszenia. To samochód, który da sobie radę i na krótkich, i na długich trasach.
Nowa Toyota Yaris 2020 – jeden model, pięć wersji
Poszczególne wersje, w jakich nowa Toyota Yaris 2020 dostępna jest w polskich salonach, różnią się wyposażeniem. Najtańsza wersja Active posiada m.in. elektryczne szyby przednie i lusterka, system multimedialny z ekranem dotykowym (o przekątnej 7 cali) z Android Auto i Apple CarPlay oraz manualną klimatyzację. Dodatkowo w wyposażeniu znajdują się wszystkie systemy bezpieczeństwa oraz wspomagające jazdę (oprócz automatycznych wycieraczek). Chodzi m.in. o asystenta utrzymania pasa ruchu, układ rozpoznawania znaków drogowych, czy o wykrywanie poziomu zmęczenia kierowcy. W wersji Comfort nowa Toyota Yaris 2020 została wzbogacona o wycieraczki, które mają czujnik deszczu oraz kamerę cofania, cztery w miejsce dwóch głośników, a także światła przeciwmgielne. Do tego dodano skórzane obicie kierownicy oraz gałkę dźwigni zmiany biegów, która została pokryta skórą.
Selection Elegant i Selection Style to droższe wersje nowego samochodu, ale za to bardzo podobne. W wyposażeniu znajdują się m.in. elektrycznie składane lusterka, klimatyzacja dwustrefowa, czy lusterka fotochromatyczne. Ponadto wprowadzono pełne światła LED oraz dwukolorowe nadwozie. Jest też inteligentny kluczyk i przycisk “start” do uruchomienia samochodu. Najdroższa jest wersja specjalna Premiere Edition. Wyróżnia się ona czerwonym lakierem metalizowanym Tokyo Fusion oraz czarnym dachem w odcieniu Night Sky Black. Do tego dochodzą 17-calowe felgi aluminiowe z oponami 205/45 R17.
Jeżeli chodzi o wersje silnika, to w przypadku każdego modelu wersja hybrydowa jest o ok. 10-20 tys. zł droższa w porównaniu do silnika benzynowego.