Sprawdzenie samochodu przed zakupem ma na celu między innymi wyeliminowanie zagrożenia, związanego z zakupem samochodu powypadkowego. Samochód po wypadku może być studnią bez dna, której nigdy nie uda się doprowadzić do bezpiecznego stanu.
Czy sprawdzenie samochodu za pomocą czujnika grubości lakieru to najlepsza metoda sprawdzenia, że auto jest po wypadku?

Czujnik grubości lakieru to bardzo przydatne i łatwe w obsłudze urządzenie. Oczywiście, pod warunkiem, że kupimy dobry sprzęt, a nie chiński wynalazek, którym można mierzyć grubość lakieru w samochodzie i długość owłosienia kota na ogonie, z tym samym skutkiem.
W naszym portalu był już testowany sprzęt polskiej firmy Blue Technology.
– > Sprawdź czy auto było malowane lub szpachlowane z miernikiem Blue Technology.

miernik1

Czujnik pomiaru grubości lakieru pozwala na sprawdzenie, czy samochód ma fabryczne wartości dotyczące grubości powłoki lakierniczej. Standardowo wynoszą one od 50 do 150 mikronów, zależnie od miejsca.
Czyli można przyjąć, że jeśli czujnik grubości lakieru wskaże, że warstwa lakiernicza jest grubsza, niż 200 – 250 mikronów to auto było powtórnie malowanie. A jeśli jest jeszcze grubsza, to było dodatkowo szpachlowane.

Może być jednak tak, że pomiar grubości lakieru za pomocą czujnika nie wykaże żadnych anomalii. Powłoka lakiernicza będzie trzymać dane fabryczne.
A samochód będzie po wypadku…

Samochód po wypadku – czujnik pomiaru grubości lakieru nic nie wykazuje

Oczywiście, przyjmujemy, że czujnik jest w pełni sprawny, a osoba, która go kupiła, potrafi się nim posługiwać. Bo czujnik to naprawdę przydatne i świetne urządzenie. Ale…

Załóżmy, że auto było poważnie uszkodzone w wypadku. Dostało w drzwi, bok, przód. Wystarczy, że uszkodzone elementy karoserii zostaną zdjęte, a na ich miejsce zostaną zamontowane nowe, albo, co bardziej prawdopodobne w przypadku używek, części blacharskie pozyskane z demontażu.
Wtedy, w przypadku popularnych modeli, albo popularnych kolorów, można zakupić części w takim samym kolorze lakieru, jak reszta.
Lakier na zamontowanych częściach, pozyskanych z demontażu, może się wcale nie odróżniać od reszty nadwozia. Jeśli lakier na częściach nadwozia jest w gorszym stanie, niż na nowych częściach, może być przepolerowany. W najtańszej opcji (najtańsze auta, sprowadzane przez handlarzy z UE) będzie wystarczy lekkościerna pasta z woskiem i zwykła polerka.
W bardziej wymagających przypadkach (droższe bardziej wartościowe samochody) nieuczciwy sprzedawca może skorzystać z pomocy fachowców, detailerów, którzy spolerują zużyty lakier z użyciem odpowiednich past, przywracając mu blask. Tak samo można spolerować montowane części z demontażu, jeśli lakier na nich jest w gorszym stanie, niż na reszcie samochodu.

miernik2

Śruby i elementy montażowe w samochodzie powypadkowym – widać demontaż!

Ale przecież można rozpoznać po śrubkach! Widać, że były zdemontowane!

Bzdura. Śruby można zdemontować tak, że nie będzie widać, że były odkręcane. Np. popularna metoda to naklejenie na łebek śruby taśmy samoprzylepnej, elastycznej.
Po montażu nowe śruby można łatwo postarzyć, aby pasowały do reszty. Kropelka AdBlue (tak, tego dodatku do diesli) na każdą śrubę sprawi, że w krótkim czasie pokryje ją nalot korozji.

Jeśli uszkodzeniu w wypadku uległy słupki, płyta podłogowa, podłużnice – to wszystko da się rozpoznać. Ale jeśli uszkodzone zostały zewnętrzne elementy nadwozia – to wszystko można wymienić. I wtedy nawet specjalista będzie miał problem z rozpoznaniem, czy auto jest po wypadku. Tylko, że specjalista zna jeszcze wiele innych sposobów. I w końcu dojdzie do prawdy. A amator? Amator oprze się tylko na czujniku pomiaru grubości lakieru.

Podsumowując. Czujnik pomiaru grubości lakieru to bardzo przydatne urządzenie. Warto je kupić. Ale najpierw trzeba nauczyć się je obsługiwać (można poćwiczyć na częściach ze szrotu). Należy też pamiętać, że sprawdzenie auta przed zakupem za pomocą czujnika to tylko jeden z etapów kontroli stanu technicznego pojazdu.

Przeczytaj również
– > Nieszczelności w samochodzie mogą być pozostałością po wypadku. Sprawdzenie samochodu przed zakupem

miernik3

PORTAL MOTORYZACYJNY MOTOREWIA.PL – POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

PORTAL MOTORYZACYJNY MOTOREWIA.PL ZAPRASZA DO ODWIEDZENIA INNYCH DZIAŁÓW

MAGAZYN MOTORYZACYJNY – ciekawe artykuły o samochodach i motoryzacji

TECHNIKA MOTORYZACYJNA – poradniki motoryzacyjne. Jak serwisować, jak naprawiać, jak rozpoznać awarie?

TESTY SAMOCHODÓW – czyli rewia motoryzacyjnych gwiazd (testy samochodów nowych i testy samochodów używanych

ELEKTROMOBILNOŚĆ i SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – prawda o elektrycznych wynalazkach

MOTORYZACJA I POLITYKA – w jaki sposób współczesna polityka wpływa na motoryzację, kierowców, sposób eksploatacji i produkcję samochodów.

AKCESORIA MOTORYZACYJNE– narzędzia, wideorejestratory, kamery, mierniki, czujniki!

SAMOCHODY ŚWIATA – jakie, zupełnie nieznane w Polsce samochody, produkowane są w innych krajach?

DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA SAMOCHODOWE, REJESTRACJA I WYREJESTROWANIE

HUMOR I CIEKAWOSTKI, FELIETONY MOTORYZACYJNE – lekko i z humorem

MOTOCYKLE I JEDNOŚLADY

MOTOMILITARIA CZYLI MOTORYZACJA I WOJSKO

SLOW DRIVING – PODRÓŻE SAMOCHODEM PO POLSCE

WALKA Z KOROZJĄ – czyli bitwy toczone z największym wrogiem samochodów

 

ZAPRASZAMY RÓWNIEŻ DO POLUBIENIA MOTOREWIA.PL NA FACEBOOK I MOTOREWIA.PL NA TWITTER

PORTAL MOTORYZACYJNY MOTOREWIA.PL – POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ

Podziel się

About The Author

Niezależny dziennikarz motoryzacyjny. Kocham swoją pracę i motoryzację. Nie wszystko, co piszę, wszystkim się podoba, a ponieważ jestem niezależny, mogę pisać, co mi się podoba. Pasjonuje mnie technika samochodowa, pewnie dlatego z niepokojem spoglądam na wynalazki, takie jak auta elektryczne. Brzydzę się „dziennikarstwem motoryzacyjnym”, które polega na skracaniu gotowych newsów, przychodzących z działów PR importerów samochodów. Współpracuję z kilkoma redakcjami i kilkoma znanymi firmami motoryzacyjnymi.