…aby dotrwać do czasów, w których kupimy sobie nowe auto elektryczne?
Przede wszystkim – nie katować. Osoba, która kocha adrenalinę i dynamiczną jazdę, powinna sobie kupić sportowe auto albo sportowy motocykl i poszaleć nim na torze. Drogi to nie miejsce do wywoływania emocji w gimnazjalistkach, podrywanych na podmiejskich dyskotekach. To arterie, z których korzystają wszyscy, ludzi bezmyślnych i narwańców trzeba z nich bezwzględnie eliminować.
Wolnossące benzyniaki nie lubią sportowego katowania, ale nie znoszą także modnej ekojazdy. W większości przypadków przynosi ona więcej szkody niż pożytku. Oszczędności paliwa są niewielkie, a w silniku dochodzi do bardzo dużych obciążeń układu korbowo tłokowego, co może szybko doprowadzić do śmierci panewek. Zamiast zatem ekokatować samochód, aby zaoszczędzić na paliwie, lepiej kupić sobie auto z mniejszym silnikiem.
Jest to zgodne z zasadami TCO – kupuje się takie auto, jakie jest się w stanie utrzymać.
Korek wstydu
Jeśli kierowca kupi samochód, jaki będzie w stanie utrzymać, nie będzie mu potrzebna instalacja gazowa. Gaz jest dobry do gotowania i ogrzewania mieszkań. Tak, wiemy, że szwagier, szwagra brat i Mietek spod dwudziestki założyli gaz, tankują za dwadzieścia złotych i od lat nic im się nie psuje.
Instalacja gazowa znacznie skraca żywot silnika benzynowego, powodując między innymi wypalanie zaworów i inne problemy.
Silnik benzynowy lubi długie trasy
W najlepszej kondycji i najbardziej długowieczne są wolnossące jednostki napędowe, które pokonują duże dystanse poza miastem. Najbardziej za to zużywają się te benzyniaki, które są notorycznie eksploatowane na krótkich trasach. Silnik najbardziej niszczy się w czasie rozruchu, a pracuje najlepiej wtedy, gdy osiągnie optymalną temperaturę. Nie osiągnie jej, jeśli po przejechaniu trzech kilometrów jest wyłączany, bo kierowca dotarł na miejsce.
Największe zużycie ma miejsce w czasie zimy, kiedy trzeba liczyć się z utrudnionym rozruchem. Można jednak pomóc jednostce napędowej, stosując grzałkę do silnika, podłączaną do gniazdka 230V. Podgrzewa ona płyn chłodniczy, który rozgrzewa blok silnika i olej. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest ogrzewanie postojowe, które nie wymaga podłączenia do gniazdka i działa w każdym miejscu.
Pokonywanie długich tras jest korzystne także dla katalizatora, który znacznie łatwiej się oczyszcza, przez co także będzie znacznie dłużej służył. Oczywiście, zapomnieliśmy o tym, że katalizator został dawno wycięty i sprzedany, żeby truć ekologów. Chyba, że ktoś posłuchał nas i zamontował katalizator uniwersalny, żeby być w zgodzie z prawem.
Właściwy poziom oleju silnikowego i jego wymiana
Olej silnikowy to życiodajny płyn dla silnika i jeśli chcemy przedłużyć życie jednostki napędowej, to musimy pamiętać o jego regularnej wymianie. Oprócz tego trzeba dbać o optymalny poziom oleju silnikowego. Kierowca musi także reagować na wszelakie wycieki oleju.
Wdech…
Człowiekowi, który ma katar, wyjątkowo ciężko się oddycha. Tak samo ciężko oddycha silnik, który ma stary i zapchany filtr powietrza. W skrajnych przypadkach zabrudzony filtr może nawet spowodować szarpanie w czasie jazdy.
Zapłon…
Bardzo ważna jest kondycja układu zapłonowego. Aby utrzymać ją na najwyższym poziomie, trzeba pamiętać o terminowej wymianie świec zapłonowych. Po przejechaniu około 150 tysięcy kilometrów trzeba być przygotowanym na konieczność wymiany cewek zapłonowych.
To wszystko. W starszych samochodach stosowane są jeszcze przewody wysokiego napięcia oraz kopułki i palce rozdzielacza. Trzeba pamiętać o ich wymianie – zamienniki rzadko wytrzymują więcej niż 30 tysięcy kilometrów.
Rozrząd…
Sprawa jest prosta w przypadku jednostek napędowych, które mają rozrząd na łańcuchu. W większości aut, odpowiednio eksploatowanych, rozrząd wystarcza na całe techniczne życie silnika. Oczywiście, są wyjątki od reguły. Złośliwie znów nadepniemy na palec zwolennikom downsizingu i przypomnimy pamiętny rok 2009 i silnik 1.4 TSI, generujący piękne, metaliczne stuki…
W przypadku aut z paskiem rozrządu, koniecznie trzeba pamiętać o terminach jego wymiany. Wielu mechaników radzi, żeby je skracać o kilka – kilkanaście tysięcy km i faktycznie, warto to robić. Stawką jest bowiem całkowite zniszczenie silnika, w przypadku pęknięcia paska. W czasie każdej wymiany paska powinno się także wymienić pompę wody, choć wielu mechaników uważa, że można to zrobić co drugą wymianę. Powinno się także wymieniać napinacz paska rozrządu.
Paski wieloklinowe
Oprócz paska rozrządu trzeba też pamiętać o wymianie pasków wieloklinowych, napędzających przede wszystkim alternator. Najtańszy pasek powinien wystarczyć na 60 tysięcy kilometrów.
Regulacja zaworów
Wiele aut, do właściwej pracy, wymaga także okresowej regulacji zaworów oraz wymiany pewnych elementów, np. tzw. szklanek. Wszystko zależy od typu auta – najlepiej zajrzeć do instrukcji.
Chłodzenie
Niezwykle ważne dla właściwej pracy silnika jest jego właściwe chłodzenie. Aby było ono optymalne, trzeba kontrolować szczelność układu i wymieniać płyn chłodniczy co dwa lata. Stosowanie wody z kranu w układzie chłodniczym to jedna z najgorszych rzeczy, jaką można zrobić swojemu samochodowi. Można ją tylko porównać z pomalowaniem jego felg na różowo i wyłożeniem wnętrza białym futerkiem w czarne kropki.
Wolnossący silnik benzynowy jest o wiele bardziej przyjazny dla użytkownika, niż współczesne silniki Diesla albo downsizingowe wynalazki. Warto go odpowiednio eksploatować, aby doczekać do czasów, w których w salonach pojawią się niedrogie, masowo produkowane auta elektryczne. To już niedługo.
Pierwsza część artykułu – Jak przedłużyć życie wolnossącego silnika benzynowego?