Kamera samochodowa to sprzęt, który naprawdę warto mieć w samochodzie. Mieliśmy przyjemność przetestować kamerę samochodową DGM CR-D3A. Czy za niecałe sto złotych da się kupić całkiem niezłą kamerę samochodową? Tak.
Kamery samochodowe są coraz popularniejsze w Polsce, albowiem pozwalają wyjść zwycięsko z wielu opresji. Po co się szarpać z jakimś niemiłym użytkownikiem dróg, który spowodował kolizję, a zaraz po niej najgłośniej krzyczy, że to nie była jego wina? W dodatku on może mieć świadków, którzy staną po jego stronie… Tymczasem film z kamery pozwoli w stu procentach udowodnić, kto był sprawcą. Kamera pozwala też uniknąć sytuacji, których nikt normalny nigdy nie spodziewałby się na drodze, jak ta, na tym filmie. Poza tym kamera przydaje się w czasie podróży turystycznych (trzeba pamiętać tylko o zmianie sposoby nagrywania – z pętli na ciągłe).
Kamera samochodowa DGM CR-D3A I Motorewia.pl I Zdjęcie własne
Oczywiście, kamery mają swoje potrzeby – z racji bardzo małych rozmiarów, stosuje się w nich miniaturowe baterie. Przez to muszą być one stale podłączone do źródła zasilania w samochodowej zapalniczce. A to znów blokuje zasilanie nawigacji… Jednakże i tu można znaleźć proste i skuteczne rozwiązanie – producent DGM CR-D3A zastosował ładowarkę samochodową z dwoma wejściami USB. I już można działać, tylko po prostu, trzeba pamiętać o takim rozmieszczeniu przewodów zasilających, żeby auto w środku nie wyglądało jak radiowóz.
W DGM CR-D3A na szczęście mamy do dyspozycji bardzo długi przewód, który pozwala łatwo go przeprowadzić na skraju szyby i np. łatwo go przymocować do deski rozdzielczej.
Jak działa typowa kamera samochodowa?
Do urządzenia trzeba dokupić kartę pamięci, na której zapisywane są filmy. Kamera w trakcie typowej pracy nagrywa w pętli, czyli nagrywa kilka osobnych filmów po kilkaset megabajtów, a po wypełnieniu karty pamięci, kasuje najstarszy film i w jego miejsce nagrywa kolejny. Urządzenia mają wbudowany czujnik wstrząsowy. Działa on w razie wypadku – i wtedy zatrzymuje nagrywanie, zapisując na karcie przede wszystkim ostatni film. Poza tym kierowca sam, po naciśnięciu jednego z przycisków, może zablokować urządzenie, aby zabezpieczyć ostatni film przed skasowaniem. Każda kamera samochodowa ma również możliwość robienia zdjęć, jak typowy aparat. Kiedy się to przydaje? Np. po kolizji, kiedy trzeba dokładnie sfotografować uszkodzone auto, albo… w czasie podróży turystycznej, kiedy chcemy zrobić kilka ciekawych zdjęć.
Na filmach i zdjęciach automatycznie zapisywana jest data oraz godzina.
Kamera samochodowa DGM CR-D3A I Motorewia.pl I Zdjęcie własne
Kamera samochodowa DGM CR-D3A – test
W opakowaniu znajduje się kamera samochodowa, zasilacz z dwoma wejściami USB, przewód (długi!) a także przyssawka (ergonomiczna, niewielka, łatwa w obsłudze) do montażu kamery na szybie.
Pierwsze, co zwraca uwagę, to bardzo dobra jakość wykonania urządzenia. Solidna obudowa, dobre materiały, odpowiednio rozmieszczone przyciski. Problem może sprawić umieszczenie karty Micro SD w gniazdku – trzeba sobie pomóc cieniutkim śrubokrętem, którym (delikatnie!) należy kartę docisnąć. Wysoka jakość wykonania to pierwszy plus.
Niewielkie rozmiary kamery sprawiają, że można ją zamocować na szybie przed przednim lusterkiem, dzięki czemu w ogóle nie zasłania pola widzenia, jest też niewidoczna dla osób z zewnątrz. Długi przewód można tak umieścić na szybie, aby również nie zasłaniał pola widzenia. To drugi plus.
Kamera posiada 3.5 calowy ekran LCD, a także wbudowany mikrofon.
Spójrzmy na najważniejszą rzecz, czyli obiektyw. Jego kąt widzenia to 140 stopni. To dużo – proste urządzenia zapewniają kąt widzenia 110 stopni, bardzo drogie – 170 stopni. Im szerszy kąt widzenia, tym lepiej widać w czasie jazdy auta nadjeżdżające z boków oraz pobocze. Trzeci plus – dobry obiektyw szerokokątny.
Rozdzielczość kamery to 2 MPX. Jak na urządzenie tej klasy, w sam raz. Urządzenie nagrywa filmy i robi zdjęcia w jakości HD (rozdzielczość filmów 1920 x 1080). Czwarty plus.
Warto wyposażyć urządzenie w kartę Micro SD o dużej pojemności – np. 8 GB (można do 32 GB, ale te największe karty są obecnie jeszcze bardzo drogie, nie opłaca się w nie jeszcze inwestować).
Urządzenie posiada czujnik wstrząsowy (zabezpieczający ostatni film w razie wypadku).
Jeśli urządzenie jest podłączone do samochodowego zasilania, to będzie się automatycznie uruchamiać po włączeniu silnika i automatycznie wyłączać po wyłączeniu silnika. Zacznie też automatycznie nagrywać, gdy kierowca ruszy.
Kamera samochodowa DGM CR-D3A I Motorewia.pl I Zdjęcie własne
Jak kamera sprawuje się w trakcie testu?
• Urządzenie nagrywa płynnie, w czasie kilkunastu godzin jazdy zdarzyło się tylko kilka minimalnych zacięć na filmach.
• Przy jeździe z małą prędkością urządzenie zapewnia dobrą jakość obrazu i dobrą ostrość. Nie ma problemu, aby odczytać numery rejestracyjne aut, znajdujących się na sąsiednim pasie, wyjeżdżających z boku, itd. Dzięki temu kamera idealnie sprawdzi się w przypadku typowej osiedlowej albo parkingowej stłuczki.
Kamera samochodowa DGM CR-D3A I Motorewia.pl I Zdjęcie własne
• Przy jeździe z większą prędkością, albo w czasie opadów deszczu, jakość obrazu z kamery jest już niższa. Poruszające się obiekty (samochody, piesi, rowerzyści) są nadal dobrze widoczne, ale już odczytanie numeru rejestracyjnego może być kłopotliwe. Niemniej jednak, w większości sytuacji, związanych z wyjaśnianiem kolizji, nie będzie to potrzebne. Wystarczy wyraźny obraz auta.
• Urządzenie posiada funkcję widzenia nocnego w podczerwieni. Przy jeździe nocą możemy liczyć na w miarę dobry obraz pojazdów i otoczenia drogi. Numery rejestracyjne aut na sąsiednich pasach mogą być nieostre, ale w tych, znajdujących się przed nami, są widoczne.
Podsumowując – kamera samochodowa DGM CR-D3A to dobry sprzęt, dobrze wykonany, łatwy w obsłudze, sprzedawany w bardzo atrakcyjnej cenie. Jego możliwości powinny w zupełności wystarczyć typowemu kierowcy.
A tak kamera DGM CR – D3A robi zdjęcia:
Kamera samochodowa DGM CR-D3A I Motorewia.pl I Zdjęcie własne